30-kilometrowy rekonesans rzeki San w kajakach. W piękną, słoneczną niedzielę. Zobaczcie zdjęcia

Kajakarze z Survival Adventure Extreme pokonali jej środkowy odcinek liczący ponad 30 kilometrów, od Starego Miasta koło Leżajska do Ulanowa.

- W dawnych czasach w tych miejscowościach funkcjonowały porty rzeczne z warsztatami szkutniczymi, spichlerzami oraz całą infrastruktura pozwalająca na przeładunki różnych towarów. Rzeka stanowiła wówczas bardzo istotną arterię dostarczającą mieszkańcom potrzebnych materiałów i żywności oraz pozwalała na dość szybki rozwój miast. Dziś jedynie Ulanów, dawnej nazywany „małym Gdańskiem” położony u ujścia Tanwi do Sanu, posiada infrastrukturę portową w której Bractwo Flisackie, kultywuje dawne tradycje flisackie, oraz organizuje spływy galarami - przypomina Jacek Zelik z Survival Adventure Extreme..

W Dolinie Dolnego Sanu rzeka spokojnie meandruje pomiędzy dwoma Płaskowyżami: Tarnogrodzkim i Kolbuszowskim. Na tym odcinku San jest piękny, zachwyca i urzeka licznymi piaszczystymi wyspami na których gniazduje duża populacja ptactwa wodnego, nad brzegami zaś górują stare i piękne nadsańskie topole, miejscami można spotykać stada saren. Płynąc z nurtem rzeki można odetchnąć i odpocząć od codziennego zgiełku, można podziwiać przyrodę budzącą się do życia, wsłuchać się w piękny śpiew ptaków i to jest piękne w kajakarstwie turystycznym. Zobaczcie w galerii zdjęcia z rekonesansu.