Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

30-lecie „Echa Dnia” na Podkarpaciu. To już trzy dekady z naszymi Czytelnikami. Dziękujemy!

Redakcja Polska Press
Redakcja Polska Press
Redaktor naczelny „Echa Dnia” Stanisław Wróbel prezentuje pierwszy numer gazety na tarnobrzeskim rynku
Redaktor naczelny „Echa Dnia” Stanisław Wróbel prezentuje pierwszy numer gazety na tarnobrzeskim rynku Dawid Łukasik
W sobotę, 17 lutego 2024 roku mija dokładnie 30 lat od dnia, w którym „Echo Dnia” po raz pierwszy trafiło do kiosków na terenie całego ówczesnego województwa tarnobrzeskiego. Tak zaczęła się historia, którą wspólnie z naszymi Czytelnikami tworzymy już od trzech dekad.

30-lecie „Echa Dnia” na Podkarpaciu

W czwartek, 17 lutego 1994 roku mieszkańcy Stalowej Woli, Niska, Tarnobrzega, Nowej Dęby oraz innych miast i mniejszych miejscowości na terenie województwa tarnobrzeskiego, w kioskach „Ruchu” mogli po raz pierwszy kupić nową gazetę. Nową na tym terenie, gdyż w Kielcach „Echo Dnia” ukazuje się od 1971 roku.

Choć początkowo gazeta nie była mutowana, dość szybko się to zmieniło - stąd przy winiecie „Echo Dnia” pojawił się wyróżnik „tarnobrzeskie”. Nowy dziennik na tarnobrzeskim rynku prasowym stał się wtedy jeszcze bardziej lokalny, przez co zyskiwał coraz to nowych Czytelników. W tamtym czasie nikogo nie dziwiły więc poranne kolejki przed kioskami, co bardziej przezorni mieli założone teczki, do których kioskarze w pierwszej kolejności odkładali zamówione „Echo”, które dopiero co przyjechało z drukarni.

To były zupełnie inne czasy, także biorąc pod uwagę pracę dziennikarzy i fotoreporterów. Warto pamiętać, że w redakcjach nie było jeszcze wówczas komputerów, nie było jeszcze cyfrowych aparatów fotograficznych a do dyspozycji redakcji były jedynie telefony stacjonarne.

Tak więc w 1994 roku dziennikarze „Echa Dnia” w redakcji w Tarnobrzegu przygotowywali teksty pisząc na maszynach do pisania. Fotoreporterzy z kolei musieli mieć do dyspozycji swój kącik, w którym urządzali ciemnię - wywoływali w niej zdjęcia. Czarno-białe. Kiedy wszystko było gotowe, zdjęcia i kartki z artykułami były pakowane do kopert, te z kolei za drobną kwotę lub zwykłe „dziękuję” kierowcy autobusów PKS wieźli wraz z pasażerami do Kielc. Tam, w redakcji matce tarnobrzeskie „Echo Dnia” było składane do druku a następnie drukowane.

W pierwszym „Echu Dnia”, jakie trafiło do kiosków w województwie tarnobrzeskim, przeczytać można było między innymi o więziennej niedoli - ogromnych zadłużeniach zakładów karnych, o porzuconej w lesie intymnej korespondencji, o wykolejonym pociągu i marznących na lekcjach dzieciach z sandomierskich szkół.

Na pierwszej stronie „Echa” była też reklama nowego poloneza caro, który w autoryzowanym punkcie można było kupić za 104 miliony złotych. Startował wtedy też wielki konkurs dla Czytelników - „Teraz Miliard”, w którym do wygrania było mieszkanie warte 350 milionów złotych, fiat 126p, ciągnik rolniczy, motocykl, meble, wycieczki zagraniczne i wiele innych nagród łącznej wartości miliarda złotych. Pamiętajmy, że w tamtym czasie w Polsce wszyscy byli milionerami - denominację złotego wprowadzono z dniem 1 stycznia 1995 roku. Pierwszy numer tarnobrzeskiego „Echa Dnia” kosztował więc 2,5 tysiąca złotych, ale rok później gazeta „potaniała” i kosztowała już jedynie 25 groszy.

Kolejne lata oznaczały dynamiczne, rewolucyjne zmiany, których nasi wierni Czytelnicy byli naocznymi świadkami. W redakcji w Tarnobrzegu a potem także w utworzonej w Stalowej Woli pojawiły się komputery i skanery do zdjęć - treści z pomocą pączkującego dopiero internetu można było przesyłać do centrali bez pośrednictwa kierowców autobusów. Pojawiły się pierwsze aparaty cyfrowe a sama gazeta stawała się coraz bardziej kolorowa - najpierw kolorowe były tylko dwie strony, potem wszystkie. W „Echu Dnia” pojawiały się kolejne stałe dodatki tematyczne a prawdziwym hitem był piątkowy magazyn „Relaks”.

Rewolucja w branży mediów trwała - wraz z rozwojem internetu pojawiły się pierwsze strony www, powstał nasz portal: echodnia.eu, na którym nasi odbiorcy mogli i mogą znaleźć każdego dnia najświeższe informacje, galerie zdjęć i filmy.

Największą zmianą w ostatnim czasie, wymuszoną zmieniającym się rynkiem mediów, była rezygnacja z codziennych wydań papierowego "Echa Dnia" na rzecz wzmocnienia naszej pozycji lidera w internecie. Od ponad roku ukazuje się wyłącznie w piątek niezmiennie papierowe magazynowe wydanie naszej gazety, w którym Czytelnicy znaleźć mogą przegląd tygodniowy najważniejszych wydarzeń z naszego regionu.

Niegdyś wyznacznikiem potencjału gazety była liczba sprzedanych egzemplarzy, obecnie pozycję portalu w rankingach wyznaczają między innymi generowane liczby odsłon publikowanych treści, liczby użytkowników goszczących na stronie internetowej czy czas spędzany przez odbiorców na stronie. Z dumą możemy stwierdzić, że biorąc pod uwagę każde z tych kryteriów, na obszarze naszego dawnego "gazetowego" zasięgu od lat jesteśmy niekwestionowanym liderem. To jednak zasługa nie nasza, lecz naszych wiernych odbiorców, internautów.

Obecnie naszymi Czytelnikami są także dzieci a nierzadko wnuki „pierwszych” Czytelników - tych, którzy wystawali w kolejkach przed kioskami. Przez te trzy dekady zmieniło się wszystko oprócz jednego - tak wtedy jak i dziś - naszym najważniejszym celem jest spełnianie oczekiwania Państwa, naszych Czytelników. Za te wszystkie wspólnie spędzone lata dziękujemy!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie