W sobotę w zamku bawiło się ponad 100 osób. Udział w imprezie wzięli nie tylko mieszkańcy i przedsiębiorcy z baranowskiej gminy, ale także goście z Mielca, Sandomierza i Tarnobrzega.
Na aukcję trafiło pięćdziesiąt rzeczy przekazanych przez twórców z Baranowa, Tarnobrzega, Krosna czy Krakowa. Licytujący mogli wybierać wśród obrazów olejnych, akwareli, malarstwa na szkle, haftów, rzeźb, kwiatów z bibuły i innych przedmiotów.
Najwyższą cenę, 420 złotych uzyskał obraz podarowany przez artystkę Bożenę Wójtowicz-Ślęzak. Nabywców znalazły też książki o Kawalerach Orderu Uśmiechu ofiarowane przez Stanisława Uziela, radnego z Tarnobrzega.
Jak co roku, w gronie licytujących był wicestarosta tarnobrzeski Jacek Hynowski. Wyznał, że lubi kupować malarskie dzieła, ale zostawia w domu tylko te, które podobają się żonie. - Na tej aukcji nigdy nie oszczędzam, bo mam okazję pomóc potrzebującym.
Hospicjum Świętego Ojca Pio w Tarnobrzegu to jedyna placówka w powiecie tarnobrzeskim, gdzie na opiekę mogą liczyć ci, którym medycyna nie jest w stanie już pomóc.
Co można kupić za kwotę, którą przekażą darczyńcy? Na przykład bardzo potrzebny koncentrator tlenu lub aparat do EKG.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?