Wpadł we wtorek, bo uszkadzając karoserię forda mondeo nie zauważył… siedzącego w nim właściciela.
Wszystko działo się przed południem, około godziny 11. Na ulicę Dekutowskiego podjechał ford mondeo, kierowca zatrzymał auto na chodniku i wspólnie z żoną zamierzał iść na zakupy.
NIE ZAUWAŻYŁ
- Małżeństwo nie zdążyło jeszcze wysiąść z samochodu, gdy nagle usłyszało dobiegający zgrzyt od strony tylnych i przednich drzwi pojazdu. Właściciel forda wyskoczył z samochodu i złapał za rękę wandala, który w dłoni trzymał ostry przedmiot. To nim porysował lakier pojazdu - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Ku zaskoczeniu kierowcy, wandalem wcale nie okazał się małolat lecz starszy pan. Porysował samochód, gdyż przez zaparowane szyby nie dostrzegł siedzących w nim właścicieli.
W tym czasie ulicą przejeżdżał patrol policji, właściciel forda przekazał zatrzymanego wandala w ręce stróżów prawa. Sprawca, którym okazał się 76-letni mieszkaniec Tarnobrzega, został przewieziony do komendy na przesłuchanie.
STANIE PRZED SĄDEM
- Mężczyzna przyznał się do zniszczenia powłoki lakierniczej forda mondeo. Jak oświadczył, wcześniej wymierzał karę parkującym na chodniku kierowcom, rysując ostrym narzędziem po karoseriach samochodów - dodaje nadkomisarz policji. - Stwierdził, że denerwowała go sytuacja, gdy zaparkowany samochód ograniczał swobodne poruszanie się po chodniku.
Stróże prawa ustalili, że przedwczoraj oprócz właściciela forda mondeo ofiara wandala padł także kierowca citroena berlingo. Straty to łącznie 2400 złotych. Za popełnione przestępstwo mężczyzna wkrótce odpowie przed sądem, za samodzielne "wymierzanie sprawiedliwości" grozi mu kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
Nie wiadomo, czy zarzuty wobec wandala nie zostaną rozszerzone, bowiem 76-latek działał od kilku miesięcy i być może zgłoszą się kolejni poszkodowani. Lakier na autach mężczyzna rysował używając stalowego wkrętu od kołka rozporowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
