Śmiałkowie chcący zrzucić zbędne kilogramy spotkali się w komplecie w kieleckim klubie Expert Fitness przy ulicy Szczecińskiej 1. Tam w dużej sali zasiedli, by posłuchać wykładu specjalistki w dziedzinie żywienia.
Na wstępie Beata Bartosz wyjaśniła wszystkim, jaki jest skład chemiczny ludzkiego organizmu. W 65 procentach składa się on z wody, 20 procent to białko, 10 procent tłuszcz, 4 procent stanowią składniki mineralne, a 1 - węglowodany. Aby organizm mógł funkcjonować, należy dostarczać mu składników odżywczych, czyli związków pochodzenia roślinnego i zwierzęcego występujących w produktach spożywczych. Grunt, by dobierać je mądrze i w odpowiednich ilościach, tak, by nie zrobić sobie krzywdy.
- Węglowodany dzielimy na proste, dwucukry i wielocukry. Wystrzegać należy się zwłaszcza cukrów prostych - fruktozy glukozy, galaktozy, bo to z nich buduje się zbędny tłuszczyk, obniżają też poziom tak zwanego dobrego cholesterolu. Dlatego też owoce spożywane w nadmiernej ilości nie są sprzymierzeńcem odchudzających się osób - tłumaczyła dietetyk. Źródłem cukrów prostych są wszelkiego rodzaju słodycze, ciasta, miód, napoje gazowane. Z kolei dwucukry odnaleźć można w cukrze spożywczym, mleku czy piwie. Wielocukry to skrobia, glikogen i błonnik pokarmowy, znajdują się w zalecanych w diecie produktach - pieczywie razowym, płatkach zbożowych, kaszy, warzywach. - Węglowodany są naszym głównym źródłem energii, jednak trzeba pamiętać o tym, że jeden gram to 4 kalorie - przestrzegała Beata Bartosz.
Niezbędne w organizmie są także białka - budulec tkanek, podstawowy składnik krwi, limfy i hormonów, regulujący ciśnienie krwi. Dzielimy je na roślinne, zawarte w roślinach strączkowych, orzechach czy zbożach oraz zwierzęce - pełnowartościowe, występujące w mięsie, rybach, nabiale. - Idealnym dla człowieka pod każdym względem jest białko jaja. Jednak żółtko jest już kaloryczne. Dlatego jeśli robimy jajecznicę można przyrządzić ją z pełnego jaja z dodatkiem jednego białka - radziła uczestnikom akcji dietetyk. 1 gram białka to 4 kalorie.
Według słów Beaty Bartosz tłuszcze, czyli lipidy niekoniecznie są naszymi wrogami, ale powinniśmy być z nimi ostrożni. Tłuszcze dzielą się na nasycone - głównie zwierzęce, występują w maśle, smalcu, słoninie i to właśnie one mają wpływ na nasz cholesterol, jednonienasycone, których źródłem jest oliwa czy olej rzepakowy, wielonienasycone, a wśród nich Omega3 - występujące przede wszystkim w rybach dalekomorskich (makrela, łosoś, tuńczyk) i Omega6 - w oleju lnianym czy z pestek winogron. - Ostatnia grupa to tłuszcze typu trans, bardzo szkodliwe i źle wpływające na układ krążenia. Znajdziemy je w ciastkach batonach, wypiekach - mówiła dietetyk. 1 gram tłuszczy zawiera aż 9 kalorii.
- Warto jeszcze zwrócić uwagę na makro- i mikroelementy. Do tych pierwszych zaliczamy wapń, fosfor, magnez, potas, sód - wymieniała specjalistka od zdrowego żywienia. - Sód reguluje ciśnienie płynów ustrojowych, ale trzeba wiedzieć, że 8 gramów sodu zatrzymuje w organizmie litr wody - przestrzegała. 1 gram sodu to 2,5 grama soli kuchennej, której dzienna dawka nie powinna przekraczać 6 gramów, czyli jednej płaskiej łyżeczki. Wśród niezbędnych mikroelementów znajdują się żelazo, jod, cynk, miedź, fluor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?