Numery i opis auta trafiły do wszystkich policyjnych partoli. Chwilę później policjanci zauważyli poszukiwany samochód. Auto stało na parkingu po drugiej stronie sklepu. W środku znajdował się sporej wielkości pies, na siedzeniu leżała torebka z dokumentami, a w stacyjce tkwiły kluczyki.
Ponieważ zachowanie 33-letniej właścicielki auta wydawało się co najmniej dziwne, policjanci sprawdzili stan jej trzeźwości. Okazało się, że kobieta jest pijana. W jej organizmie stwierdzono ponad 2,3 promila alkoholu. W trakcie dalszej rozmowy krośnianka przyznała, że to ona przyjechała autem do sklepu i zapomniała, w którym miejscu go zostawiła. Kobiecie grożą teraz do dwóch lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?