Anioł z mieczem - historia misji księży michalitów w Stalowej Woli

90 lat

Kościół Trójcy Przenajświętszej - nad wejściem obraz błogosławionego księdza Bronisława Markiewicza.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

90 lat

W parafii Trójcy Przenajświętszej w Stalowej Woli pracuje obecnie jedenastu księży michalitów, jeden kleryk i jeden brat zakonny, który jest organistą. Kaplica w Stalowej Woli została zbudowana przed 30 laty i od tej pory datuje się powstanie parafii. Natomiast Zgromadzenie Świętego Michała Archanioła powstało przed 90 laty.

Przed trzydziestoma laty w Stalowej Woli zjawiła się figura skrzydlatego Michała Archanioła z mieczem w dłoni. Przybyła z grupą księży, którzy od tej pory, z pomocą najpotężniejszego z aniołów, mieli służyć Bogu, Kościołowi i ludziom.

Zgromadzenie Świętego Michała Archanioła, którego księża zwani są popularnie michalitami, powierzyło księdzu Józefowi Ciaćkowi misję zorganizowania parafii w robotniczym osiedlu, na skraju sosnowego lasu. Patron michalitów, przedstawiany jako skrzydlaty anioł z wagą i mieczem do walki z szatanami, wysłuchał wielu próśb o pomoc przy budowie kościoła, bo początek niespokojnych lat osiemdziesiątych nie sprzyjał inwestycjom i pomoc z nieba bardzo się przydała.

PRZED STANEM WOJENNYM

We wrześniu 1981 roku, na trzy miesiące przed ogłoszeniem stanu wojennego, powstała i poświęcona została kaplica, która służyła do odprawiania mszy świętych do czasu wybudowania kościoła. Budowę kościoła zakończono w 1987 roku. Kto pamięta tamten czas, gdy w sklepach najpopularniejszym towarem był ocet, a wszystko, łącznie z mydłem i butami, było na kartki, wie jakiego wysiłku kosztowało załatwianie materiałów do budowy monumentalnej świątyni.

Kościół poświęcił we wrześniu 1987 roku biskup przemyski Ignacy Tokarczuk. Z tamtego czasu zachowała się anegdota. Kobiety, które przygotowywały poczęstunek po uroczystości poświęcenia świątyni, zapytały biskupa, co chciałby zjeść, bo były gotowe spełnić każdą jego wolę. - Ziemniaki z kwaśnym mlekiem - odpowiedział biskup. Nie było z tym problemów, bo niedaleko była leśniczówka i stamtąd przyniesiono ten polski specjał.

Ksiądz Ciaciek wspominał, jak naradzali się z biskupem jakie wezwanie nadać parafii. Proboszcz proponował za patrona Matkę Bożą, ale biskup stwierdził, że Najświętsza Panienka patronuje już wielu kościołom i wybrał na opiekuna Trójcę Przenajświętszą.

Michał Archanioł - książę aniołów

Msza odpustowa z okazji jubileuszu, której przewodził biskup Krzysztof Nitkiewicz. Z prawej proboszcz, ksiądz Tomasz Wilisowski. Biskup Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że aniołowie to wzór dla wszystkich kapłanów.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Michał Archanioł - książę aniołów

Błogosławiony ksiądz Bronisław Markiewicz pod imieniem Michała Archanioła założył dwa zgromadzenia zakonne: męski i żeński, którym zlecił wychowanie młodzieży, zwłaszcza opuszczonej i sierot (księża michalici i siostry michalitki). Święty Michał jest księciem aniołów, wstawia się u Boga za ludźmi, jest aniołem stróżem Kościoła. Stoi u wezgłowia umierających, którym następnie towarzyszy w drodze do wieczności. Łączy się z tym jego patronat nad kaplicami cmentarnymi. Artyści przedstawiają go z wagą do odmierzania dobrych uczynków. W Polsce pod wezwaniem świętego Michała jest prawie 350 kościołów. O popularności świętego Michała świadczy to, że aż 222 miejscowości w naszym kraju zawdzięcza swoją nazwę imieniu świętego Michała. Obraz świętego Michała znajduje się w herbach jedenastu polskich miast.

KAPLICA ZMARTWYCHWSTANIA

Wówczas panowała moda na stawianie kościołów dwupoziomowych i taki właśnie jest kościół Trójcy Przenajświętszej. Jest z tym pewien problem, bo utrzymać trzeba rozległe pomieszczenia w podpiwniczonej części, używane doraźnie, czyli salę teatralną. Natomiast często wykorzystywana jest kaplica Zmartwychwstania, gdzie odprawiane są msze pogrzebowe. Kościół styka się bowiem z cmentarzem komunalnym.

Przy kościele powstały imponujące zabudowania - dom zakonny zgromadzenia, którego szczególną misją jest pomoc młodzieży, według reguły założyciela, księdza Bronisława Markiewicza. Jest tu także Katolicki Ośrodek Opiekuńczo-Wychowawczy Oratorium, który obejmuje opieką dzieci z całego miasta oraz placówka interwencyjna, gdzie na krótki czas trafiają w bezpieczne miejsce dzieci zabrane od awanturujących się rodziców. Wypielęgnowana zieleń w otoczeniu kościoła to zasługa emerytowanego księdza, który ma dobrą rękę do kwiatów.

ENERGICZNY KAPŁAN

Obecny proboszcz, ksiądz Tomasz Wilisowski to młody, bardzo energiczny kapłan. Kościół Trójcy Przenajświętszej i zaplecze przeżywają za jego proboszczowania rozkwit. Parafia pozyskała fundusze unijne na termomodernizację, dzięki czemu ocieplono i otynkowano budynki, wymieniono okna w kościele, zlikwidowano zacieki i zagrzybienia, zainstalowano ekologiczną kotłownię do spalania biomasy i solary na dachu domu zakonnego w celu wykorzystywania energii słonecznej do grzania wody. Kościół jest zimą ogrzewany, a latem klimatyzowany.

Na msze święte do tego kościoła zapędza się wielu ludzi także spoza parafii. Ludzi przyciąga między innymi całkowite odpolitycznienie kazań. - Mam swoje sympatie polityczne, jak każdy człowiek, ale przy ambonie nie ma miejsca na ich pokazywanie - twierdzi ksiądz Tomasz.

Trzydziestolecie powstania parafii Trójcy Przenajświętszej zbiegło się z dziewięćdziesięcioleciem powstania Zgromadzenia Świętego Michała Archanioła. W miniony poniedziałek, z udziałem dwudziestu księży, odprawiona została dziękczynna msza odpustowa, której przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz.

OWACJA DLA KSIĘDZA

Owacją na stojąco wierni przywitali księdza Józefa Ciaćka - fundatora, budowniczego i pierwszego proboszcza parafii Trójcy Przenajświętszej, jak to zostało wymienione na tablicy pamiątkowej, wmurowanej w ścianę kościoła. Przyjechał na uroczystość, mimo tego, że jest schorowany.

Przewodniczący mszy świętej biskup Krzysztof Nitkiewicz w kazaniu przypomniał o postaciach pięknych aniołów na bizantyjskim fresku na sklepieniu sandomierskiej katedry, wychwalających Boga i "sprawujących niekończącą się liturgię" - jak powiedział. Ale biskup Nitkiewicz przypomniał także aniołów wzbudzających strach i popłoch, mających niezwykłą moc i siłę. Jednym z nich jest Archanioł Michał, pokonujący złego diabła, ale przez to służący Bogu. - Bardziej przypomina rycerza niż anioła - zauważył pasterz diecezji.

SIŁA I MOC

- Pan Bóg używa aniołów w kontakcie z człowiekiem. Możemy się do nich zwracać o radę i pomoc w dochowaniu wierności Bogu, któremu to ślubowaliśmy. Aniołowie to wzór dla wszystkich kapłanów, wzór nieugiętości w służbie Bogu. Oni nie dyskutują z Bogiem, są mu wierni aż do końca. Ojcowie michalici mają w sobie siłę i moc przezwyciężania zła, pomagają ludziom odnajdywać Boga i są Bożymi posłańcami. Przez trzydzieści lat wykonują wspaniałe dzieło - ocenił biskup.

- Daleko nam brakuje do dobrych aniołów. Ale to nie może nas powstrzymywać przed doskonaleniem się. Aniołowie pomogą nam, abyśmy odnosili zwycięstwa dla zbawienia naszego, amen - zakończył biskup.