Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Król chciałby wygrać w Tarnobrzegu

/PISZ/
Artur Król wygrał 20 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków.
Artur Król wygrał 20 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków. Marcin Radzimowski
Artur Król, kolarz włoskiej grupy Centi Della Calzatura z Tarnobrzega wyjechał do Radomia w żółtej koszulce lidera i tejże koszulki nie zdjął już do zakończenia wyścigu. Jak mówił, chciałby tu jeszcze wrócić.

Król, który jest jedynym Polakiem we tej włoskiej grupie, jako lider pojechał na trasę czwartego etapu 20 Jubileuszowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków, który w miniony piątek rozegrany został na trasie z Tarnobrzega do Radomia.

- Lubię przyjeżdżać na wyścigi do Polski, ale rzadko mam okazję ścigać się po Podkarpaciu. W Tarnobrzegu byłem drugi raz i choć nie miałem okazji zwiedzić tego miasta, to ten ryneczek, na którym był start bardzo mi się podobał, szczególnie fajny jest ten piękny pomnik - mówił Król, który marzy o karierze pełnej sukcesów i załapaniu się do silnej zawodowej grupy. We włoskim teamie jeździ mu się jednak bardzo dobrze.

Król ma 26 lat, kolarstwo zaczął uprawiać w Ludowym Klubie Sportowym Baszta Golczewo, pochodzi zresztą z tej miejscowości leżącej w województwie zachodniopomorskim. Artur już od blisko ośmiu lat jeździ we Włoszech.
- Zawsze marzyłem o tym, by wyjechać do Włoch i to marzenie się spełniło. Nie myślę na razie o powrocie do Polski, jest mi dobrze we Włoszech i chcę się tam ścigać nadal - mówi.

Artur jest jeszcze kawalerem, ale ma już narzeczoną, jest nią Iweta, dziewczyna pochodząca z jego rodzinnych stron. Przed wyruszeniem na trasę etapu do Radomia jedyny Polak w włoskiej ekipie powiedział: - Chciałbym jeszcze kiedyś przyjechać do Tarnobrzega, najlepiej jako zwycięzca jednego z etapów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie