Nad bezpieczeństwem młodzieży czuwali trenerzy Dawid Kiper (z lewej) i Artur Kiper.
(fot. Archiwum prywatne)
Już od 14 lat jest tradycją tych dwóch klubów by młodzi adepci karate poznawali trudy obozowego reżimu treningowego.
- Baza obiektu jest wręcz wymarzona na takie wyjazdy kolonijno-obozowe i oprócz zawodników wybierają się z nami są osoby niezrzeszone traktujące pobyt typowo wypoczynkowo. Internat jest ze stołówką funkcjonującą przez cały rok, posiada dużą salę gimnastyczną, natomiast atrakcją jest wspaniały kompleks basenów - mówi trener karateków z Tarnobrzega oraz Nowej Dęby Ryszard Kiper.
Zajęcia karate przeplatane były rozgrywkami w siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożną, grami i zabawami, turniejem szachowy oraz tenisa stołowego. Praktycznie codzienne pływanie w basenie dawało dodatkowe zajęcia ogólnorozwojowe.
- Założeniem pobytu na obozie była wszechstronność naszych adeptów - rozpisany program zajęć obejmuje wszystkich i wszyscy biorą w nim udział co daje możliwości wykazania swoich umiejętności w różnych dziedzinach, pokazuje współpracę w grupie oraz ukazuje liderów i ich predyspozycje organizacyjno przywódcze. Karate troszeczkę ewaluowało, ćwiczą coraz młodsi, mniej sprawni a rodzice przyprowadzają swoje pociechy z różnych względów. Karate to już nie tylko sport czy sztuka to przede wszystkim zajęcia ruchowe z wychowaniem dzieci i młodzieży którzy kiedyś potraktują karate jak kodeks honorowy - dodał trener Kiper.
Pokonanie takiego kaktusa sprawiało wielką frajdę.
(fot. Archiwum prywatne)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?