Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na meczu Sokół Nisko - Żurawianka Żurawica

/ARKA/
Podczas spotkania Sokoła Nisko z Żurawianką Żurawica jeden z przyjezdnych wszczął awanturę, musieli uspokajać go porządkowi i grający trener gospodarzy, Artur Lebioda.
Podczas spotkania Sokoła Nisko z Żurawianką Żurawica jeden z przyjezdnych wszczął awanturę, musieli uspokajać go porządkowi i grający trener gospodarzy, Artur Lebioda. Fot. Sławomir Czwal
Piłkarze z Niska pokonali u siebie rywali z czołówki czwartoligowej tabeli 1:0, po bramce z rzutu karnego Marcina Szesera w 50 minucie. Skandalicznie zachowywali się niektórzy kibice gości, nerowowo było też na boisku.

W drugiej połowie doszło najpierw do przepychanek pomiędzy zawodnikami obu zespołów, po ostrzejszym starciu w walce o piłkę. Potem do awantury próbował dołączyć prawdopodobnie nietrzeźwy jeden z oglądających mecz kibiców z Żurawicy, którego próbowali uspokoić niżańscy porządkowi, koledzy z Żurawicy i grający trener Sokoła, Artur Lebioda. Na szczęście sytuacja w miarę szybko się uspokoiła. Ale zarówno piłkarze jak i działacze Żurawianki cały czas podczas meczu mieli uwagi pod adresem sędziego, do końca spotkania było już nerwowo. Najważniejsze dla Sokoła były jednak wywalczone trzy punkty.

Więcej w poniedziałkowym Echu Dnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie