- To, co dziś kupujemy w galeriach, czyli odzież, obrusy, zasłony, kiedyś robili rzemieślnicy - przypomina Adam Zwolak, dyrektor Muzeum w Baranowie Sandomierskim. - Byli to wysokiej klasy artyści, którzy potrafili nie tylko zaprojektować, ale także skroić i wyczarować kreację na każdą okazję.
Wystawa obrazuje nie tylko sposoby na szycie, ale także konstrukcje maszyn. Wśród kilkunastu eksponatów najstarsza jest maszyna firmy Singer z II połowy XIX wieku. Można zobaczyć także maszyny marki Vesta. S.A., Husquarna, Gritzner oraz Afrana. Eksponaty starsze komponują się z nowoczesnymi maszynami elektrycznymi, które jak zapewniają oprowadzający po wystawie potrafią uszyć "cuda". Przykładem nowoczesności jest elektryczna maszyna firmy Łucznik.
W ramach wystawy organizowane są warsztaty, podczas których zwiedzający dotykają eksponaty i pracują na nich. Profesjonalną pomocą służy Teresa Ślusarz, zamkowa krawcowa. Z warsztatów skorzystali już między innymi pierwszoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Tarnobrzegu. - W szkole byłoby nam bardzo ciężko zorganizować żywe lekcje historii, dlatego, chętnie korzystamy z oferty zamku w Baranowie Sandomierskim - przyznała Kornelia Meldner, nauczyciel wspomagający w Szkole Podstawowej nr 9 w Tarnobrzegu. - Wiadomości zdobyte w zamku, wykorzystamy w szkole.
Większość eksponatów pochodzi z Muzeum Przemysłu w Opatówku. Ekspozycję wsparli także prywatni kolekcjonerzy. Wystawę można oglądać do końca marca przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?