Bardziej doświadczeni, ale czy mocniejsi? Porównujemy kadrę z Euro 2016 do obecnej
BOKI OBRONY – brak alternatyw na lewej stronie?
Przed Euro obawy były zwłaszcza o lewą stronę z uwagi na uraz Macieja Rybusa. Zmiennik w osobie Artura Jędrzejczyka wypadł więcej niż poprawnie, dlatego nieobecności „Rybki” w żaden sposób nie odczuliśmy. Dzisiaj mistrz Rosji z Lokomotiwem Moskwa jest na szczęście zdrowy, ale „Jędza” już zdecydowanie spuścił z tonu i to jest pewien kłopot dla selekcjonera, bo innych solidnych alternatyw brak – Rafał Kurzawa może i potrafi pomóc ze stałymi elementami gry, ale brakuje mu doświadczenia w grze na tym poziomie. Problemów nie przewidujemy na drugim boku, gdzie od lat występuje Łukasz Piszczek, a w odwodzie od pewnego czasu jest Bartosz Bereszyński, który tak się spodobał w Sampdorii Genua, że dostał podwyżkę i kontrakt do połowy 2023 roku. Pomiędzy tymi zawodnikami jest jeszcze Thiago Cionek, czyli oddany żołnierz selekcjonera pasujący do zadań stricte defensywnych. Przy prawej obronie stawiamy więc plusa, ale przy lewej nieśmiały znak zapytania.
Boczni obrońcy na Mundial: Bartosz Bereszyński (Sampdoria), Thiago Cionek (SPAL 2013), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa).
Boczni obrońcy na Euro: Thiago Cionek (US Palermo), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Jakub Wawrzyniak (Lechia Gdańsk), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund).