Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą łapać bezpańskie psy, ale schroniska ich nie chcą

KaT
Przez kilka dni bezpańskie psy będą przetrzymywane przez wolontariuszy z Ogrodu Św. Franciszka. Jeśli właściciel nie zgłosi się gmina stanie przed dylematem co dalej z takim czworonogiem
Przez kilka dni bezpańskie psy będą przetrzymywane przez wolontariuszy z Ogrodu Św. Franciszka. Jeśli właściciel nie zgłosi się gmina stanie przed dylematem co dalej z takim czworonogiem KaT
Koniec z wałęsającymi się i bezpańskimi psami na terenie gminy Gorzyce. Radni zdecydowali, że jeśli zwierzę nie ma właściciela i zagraża mieszkańcowi, musi być złapane. Problem pojawi się, kiedy wyznaczony pracownik złapie bezpańskiego psa, a jego właściciel się nie zgłosi. Schroniska w okolicy nie chcą przyjmować czworonogów.

Na dzień, w którym radni Gorzyc podejmą uchwałę w sprawie zasad wyłapywania i postępowania ze zwierzętami bezdomnymi na obszarze gminy Gorzyce, mieszkańcy czekali wiele lat. - To pierwsza taka uchwała, która dokładnie określa, jak gmina postąpi z bezpańskimi psami - mówi Jan Czech, sekretarz gminy. - Dlatego przygotowując jej projekt konsultowaliśmy się z powiatowym lekarzem weterynarii w Tarnobrzegu. Ponadto poprosiliśmy o opinię przedstawicieli Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Ogród Świętego Franciszka".

W OBRONIE PRZED ATAKIEM

Wyłapywanie zwierząt ma charakter stały i odbywa się interwencyjnie na zgłoszenie skierowane do urzędu gminy lub z inicjatywy wójta. Jak tłumaczy sekretarz Czech uchwała, która określa zasady wyłapywania bezpańskich psów, kotów, czy nawet koni, ma przede wszystkim ochronić mieszkańców przed bezdomnymi zwierzętami. - Za takie zwierzęta rozumiemy te, które uciekły, zabłąkały się lub zostały porzucone przez człowieka, a nie ma możliwość ustalenia ich właściciela lub innej osoby, pod której opieką zwierzę dotąd pozostawało - tłumaczy sekretarz. - Z drugiej strony uchwała wskazuje tych, którzy są odpowiedzialni za wyłapanie. Informuje także, co dzieje się ze złapanym psem, który nie zawsze musi być bezpański. Często zdarza się, że pies urywa się z łańcucha lub wymyka z domu. Ich właściciel poszukuje zguby i często nie, bo nie wie, gdzie się zwrócić. Teraz to się zmieni.

TYMCZASOWE PRZECHOWANIE

Wyłapywaniem psów zajmą się pracownicy Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej, którzy zostali już wyposażeni w niezbędny sprzęt. To klatka, ochronne rękawice i metalowy wysięgnik. Złapany pies będzie przez kilka dni przetrzymywany u osób wskazanych przez stowarzyszenie Ogród Św. Franciszka. Jeśli okaże się, że zwierze jest chore, zostanie zbadane przez weterynarza, a koszty leczenia pokryje gmina. - Złapane zwierzę zwrócimy właścicielowi lub opiekunowi po wykazaniu przez niego praw do zwierzęcia oraz po uregulowaniu na rzecz gminy kosztów jego wyłapywania transportu, przechowywania i ewentualnego leczenia - tłumaczy sekretarz Czech. - Ale co będzie jeśli okaże się, że właściciel nie zgłosi się po swoją zgubę. Wtedy zaczyna się problem, dokąd przewieźć psa, bo wolontariusze nie mogą go trzymać w nieskończoność.

Problem z odbiorem czworonogów jest i to ogromy. Mimo próśb ze strony gminy, schronisko w Kielcach i Mielcu odmawia podpisania umowy na odbiór zwierząt. Dlatego gmina stoi przed dylemat, co zrobić z takim czworonogiem. - Na wzór Nowej Dęby, możemy utworzyć przy Zakładzie Gospodarki Komunalnej mini schronisko z budami dla kilku zwierząt - dodaje sekretarz. - Ale jest to rozwiązanie tymczasem, gdyż przepisy tak do końca nie regulują kwestii prowadzenia mini schronisk. Skoro najbliższe schroniska nie podpiszą z nami umowy, to szukamy tych bardziej odległych. Mamy nadzieję, że w końcu gdzieś znajdzie się miejsce dla naszych bezpańskich psów.

Ubolewając nad brakiem schroniska dla zwierząt, na terenie powiatu tarnobrzeskiego, sekretarz Czech zwrócił się do prezydenta Tarnobrzega i starosty, by ci w końcu dostrzegli problem i wspólnymi siłami wybudowali schronisko. - A wtedy gminy będą partycypowały w kosztach jego funkcjonowania, bo będzie to w naszym interesie - zachęca Jan Czech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie