Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie dalej do sprawiedliwości. Sąd w Ulanowie zlikwidowany

Sławomir CZWAL [email protected]
W środę zlikwidowano Zamiejscowy Sąd Grodzki w Alanowie, a wszystkie rozpoczęte sprawy przeniesiono do Sądu Rejonowego w Nisku.
W środę zlikwidowano Zamiejscowy Sąd Grodzki w Alanowie, a wszystkie rozpoczęte sprawy przeniesiono do Sądu Rejonowego w Nisku. S. Czwal
Minister Sprawiedliwości zlikwidował Zamiejscowy Sąd Grodzki w Ulanowie. Teraz wszystkie sprawy cywilne i karne z powiatu niżańskiego będzie rozpatrywał Sąd Rejonowy w Nisku.

Pierwszy dzień lipca na długu zapadnie w pamięć pracownikom Sądu Grodzkiego w Ulanowie, który wczoraj został zamknięty dla petentów. To pokłosie decyzji ministra sprawiedliwości z dnia 22 czerwca, który zlikwidował Zamiejscowy Sąd Grodzki w Ulanowie. Teraz większość mieszkańców powiatu niżańskiego, którzy mają sprawy do załatwienia w sądzie będzie musiała dojeżdżać do Niska.

Walka z wiatrakami

Już od 1,5 roku głośno mówiło się o likwidacji Sądu Grodzkiego w Ulanowie. Konsultacje społeczne oraz negatywne opinie samorządowców odsuwały w czasie podjęcie tej decyzji. Wszystkie podjęte próby ocalenia sądu okazały się nieskuteczne. Z dniem 1 lipca decyzją ministra sprawiedliwości został zlikwidowany Zamiejscowy Sąd Grodzki w Ulanowie.

- Próby utrzymania Sądu Grodzkiego w Ulanowie mogę porównać do walki z wiatrakami - mówi Stanisław Garbacz, burmistrz miasta i gminy Ulanów. - Robiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, ale urzędnicy Ministerstwa Sprawiedliwości okazywali się nieprzejednani. - Poparli nas wszyscy niżańscy samorządowy, ale na nic się to zdało.

Wyrzucone pieniądze

Zamiejscowy Sąd Grodzki w Ulanowie powstał w roku 2003. Został zlokalizowany w środku powiatu, aby mieszkańcy niżańskich gmin nie musieli daleko jeździć do sądu. Do powstania sądu w Ulanowie przyczynili się przede wszystkim miejscowi samorządowcy, którzy z własnego, skromnego budżetu przeznaczyli 100 tysięcy złotych na adaptację pomieszczeń, a kolejne 200 tysięcy złotych dołożyło Ministerstwo Sprawiedliwości.

- W ciągu tego tygodnia będą przeniesione wszystkie rozpoczęte sprawy do Wydziału Karnego i Cywilnego Sądu Rejonowego w Nisku - mówi Anna Lipiarz, prezes Sądu Rejonowego w Nisku. - Teraz musimy przygotować pomieszczenia dla kilku pracowników z Ulanowa. To nie taka łatwa sprawa, bo takich pomieszczeń nie mamy. Wystąpiłam o zaadoptowanie dwóch, w których znajdowały się archiwa. To jednak potrwa, jak i przenoszenie archiwum z Ulanowa. To jest ogrom pracy, który stoi przed nami.

To jednak nie koniec zmian. Z dniem wczorajszym zlikwidowano w Sądzie Rejonowym w Nisku Wydział Pracy. Teraz sprawy z tego zakresu będą rozpatrywane w sądzie w Stalowej Woli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie