Będzie nowy system monitoringu Tarnobrzega

Kiedy w 2001 roku, w kilku punktach miasta zamontowano kamery, w Tarnobrzegu cieszono się, że dzięki systemowi monitorowania, będzie bezpieczniej. Dla lokalnego samorządu montaż kamer był sprawą priorytetową, gdyż w tamtym czasie, miasto było jednym z pierwszych na Podkarpaciu, które mogło pochwalić się systemem monitorowania. Niestety, z roku na rok, odbiór z kamer pogarszał się, a dyżurny z komendy policji, obserwując obraz ze wszystkich kamer, odtwarzał coraz mniejszą liczbę przekazów. Dlatego samorząd od dawna przymierzał się do instalacji nowego monitoringu, który w pełni zabezpieczyłby potrzeby miasta w zakresie bezpieczeństwa.

UZGADNIAJĄ SZCZEGÓŁY

Zapowiedzią nadchodzących zmian, które będą widoczne już we wrześniu było ostatnie spotkanie w tarnobrzeskim magistracie. Prezydent miasta, komendanci policji, straży miejskiej, a także przedstawiciele Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej oraz firm zajmujących się systemami monitoringu rozmawiali już o konkretnych rozwiązaniach i kwotach, jakie trzeba będzie przeznaczyć na zakup i montaż instalacji nowego systemu monitorowania miasta. Nowy system ma obejmować od 16 do 24 kamer. Sygnał z kamer miałby być przesyłany łączami światłowodowymi, którymi dysponuje Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Trwają uzgodnienia dotyczące lokalizacji samych kamer oraz centrum sterowania nimi. - Byłoby to w siedzibie policji lub w spółdzielni mieszkaniowej - tłumaczy Paweł Antończyk z Urzędu Miasta Tarnobrzega. - Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa dysponuje łączami światłowodowymi, w oparciu, o które realizowany jest system telewizji kablowej i dostęp do Internetu. Dlatego ta spółdzielnia została włączona do tego projektu, a nie Spółdzielnia "Siarkowiec".

POLICJA WSKAŻE MIEJSCE

Niewykluczone, że część urządzeń, w tym klosze, w których znajdują się stare kamery zostaną ponownie zagospodarowane. - Nie możemy ponownie wykorzystać sprzętu, gdyż uniemożliwia to postęp techniki - dodaje urzędnik.

Kamery będą montowane w newralgicznych punktach miasta, określanych przez służby mundurowe jako "niebezpieczne" i "zwiększonego ryzyka". Punkty wyznaczy policja i straż miejska. Samorząd przymierza się także do kupna kilku kamer przenośnych, które w zależności od potrzeb będą przestawiane w wyznaczane miejsca.