Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez prawa jazdy, a jechał pijany - Będzie rozprawa apelacyjna w sprawie śmiertelnego potrącenia w Wampierzowie

Marcin RADZIMOWSKI
Śmiertelnie potrącił autem pieszego i uciekł. Gdy zatrzymała go policja, miał w organizmie 3,7 promila alkoholu!

Prawa jazdy mu nie zabrano, bo stracił je miesiąc wcześniej za… kierowanie samochodem po pijanemu. 31-letni Jacek K. z powiatu mieleckiego skazany został na pięć lat więzienia, teraz jego adwokat złożył apelację.

29 czerwca ubiegłego roku późnym wieczorem w Wampierzowie (powiat mielecki) Jan S. szedł z prawej strony drogi. Szedł nieprawidłowo, co podkreślił w uzasadnieniu swojego wyroku Sąd Rejonowy w Mielcu. Czy to pieszy przyczynił się do wypadku, w którym zginął a kompletnie pijany kierowca nie powinien odpowiedzieć za śmierć człowieka? Tak uważa obrońca 31-letniego Jacka K., który złożył apelację do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

- W apelacji obrona podnosi, że oskarżony powinien odpowiadać za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i nie stosowanie się do sądowego zakazu. Adwokat uważa, że jego klient nie powinien ponosić odpowiedzialności za spowodowanie wypadku i jego skutek - wyjaśnia sędzia Józef Dyl, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

W piśmie procesowym mecenas podkreśla, że pieszy był osobą niedosłyszącą, niedowidzącą i niedorozwiniętą umysłowo od urodzenia. Na dodatek w chwili zdarzenia szedł nieprawidłową stroną drogi, ubrany był w ciemne rzeczy i dlatego kierowca go nie zauważył.

Jak w takim razie ocenić można zachowanie kierowcy? Miesiąc wcześniej skazany został za kierowanie samochodem po alkoholu - dostał wyrok więzienia "w zawiasach" i stracił prawo jazdy na trzy lata. Pomimo tego nadal jeździł po pijaku, a w chwili zatrzymania kilka godzin po wypadku miał 3,7 promila alkoholu w organizmie!

Mielecki sąd nie miał wątpliwości, że 31-latek zasługuje na pięcioletni pobyt w zakładzie karnym, bo to on spowodował wypadek i uciekł. Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu za kilkanaście dni rozpozna apelację. Może utrzymać wyrok w mocy (uprawomocnić), zmienić go lub zwrócić do sądu mieleckiego do ponownego rozpoznania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie