Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieda aż piszczy - 600 złotych na rękę. Co ósmy emeryt na Podkarpaciu żyje w ubóstwie

Alina BOSAK, Wojciech TATARA
- Po czterdziestu latach harówki powinienem mieć wyższą emeryturę, ale trzeba być zadowolonym z tego, co się ma, bo narzekanie i tak nic nie zmieni - mówi Władysław Grygiel.
- Po czterdziestu latach harówki powinienem mieć wyższą emeryturę, ale trzeba być zadowolonym z tego, co się ma, bo narzekanie i tak nic nie zmieni - mówi Władysław Grygiel. Krystyna Baranowska
Na Podkarpaciu w ubóstwie żyje co ósmy emeryt. Starsi mieszkańcy średnio dostają na rękę około 1100 złotych. Są wśród nich tacy, którym co miesiąc ZUS wypłaca zaledwie 600 złotych.

Lista Podkarpackich Emerytur

Lista Podkarpackich Emerytur

- Pracownik budowlany (obsługa sprzętu ciężkiego), 35 lat pracy, 1437 zł. Przejście na emeryturę 61 lat.
- Nauczycielka w szkole podstawowej, 36 lata pracy, 1772 zł. Przejście na emeryturę w wieku 59 lat.
- Strażnik i hydraulik, 29 lat pracy, 900 zł. Przejście na emeryturę w wieku 61 lat (wcześniej 5 lata na rencie).
- Główna księgowa, 22 lata pracy, 733 zł. Przejście na emeryturę w wieku 61 lat.
- Pracownik umysłowy gminnej spółdzielni w Lubaczowie, 34 lata pracy, 881,60 zł. Przejście na emeryturę w wieku 51 lat.
- Pracownik zakładu chemicznego (dział opakowań), 39 lat pracy w warunkach szkodliwych, 1360 zł netto. Przejście na emeryturę w wieku 60 lat.
- Rolnik (kobieta), 45 lat pracy, 724 zł, Przejście na emeryturę 55 lat.
- Praca na gospodarstwie rolnym (kobieta), 40 lat pracy, 691 zł. Zaczęła pobierać emeryturę w wieku 60 lat.
- Pracownik fizyczny w Hucie, 40 lat pracy, 1357 zł netto. Przejście na emeryturę w wieku 58 lat.
- Nauczycielka dyplomowana, wykształcenie wyższe, 32 lata pracy, 1227,25 zł. Przejście na emeryturę w wieku 51 lat.

Władysław Grygiel z Zabajki 40 lat przepracował w Zakładzie Włókienniczym w Głogowie Młp. Na emeryturę przeszedł w wieku 60 lat. Obecnie ma 79 lat i jego emerytura na rękę wynosi 1436 zł. Musi oszczędzać, ale i tak żyje mu się lepiej niż rzeszom starszych mieszkańców Podkarpacia. Są tacy, którzy co miesiąc dostają z ZUS zaledwie 600 zł.

- Z tych 40 lat przez 18 chodziłem na trzy zmiany i pracowałem w warunkach szkodliwych - opowiada Władysław Grygiel. - Najgorsze były trzecie zmiany, w nocy trafiała się taka pogoda, że psa by z domu nie wygonił, ale do roboty musiało się iść. Mimo że praca była bardzo ciężka, zarobki dostawaliśmy niezbyt wysokie i stąd chyba taka moja emerytura.

NA SZCZĘŚCIE MIESZKAM Z RODZINĄ

Ponad 1,4 tys. zł, jakie dostaje pan Władysław, to także zasługa jego wieku - po 75. roku życia do emerytury przysługuje bowiem dodatek pielęgnacyjny.

- Około 400 zł wydaję co miesiąc na lekarstwa - wylicza pan Władysław. - Mam bardzo dobrego syna i synową, z którymi mieszkam na wsi. Dokładam się do rachunków i staram się dla siebie kupować żywność. Domownicy pracują i wspólnie utrzymujemy dom. Gdybym musiał sam wszystko opłacić, byłoby ciężko przeżyć z miesiąca na miesiąc. A tak wspieram wnuka, który studiuje i co miesiąc udaje mi się oszczędzić ok. 200 zł.

NIEKTÓRYM EMERYTOM BRAKUJE NA CHLEB

Wysokość emerytur na Podkarpaciu jest bardzo różna. Sędzia sądu apelacyjnego w stanie spoczynku dostaje co miesiąc ok. 8 tys. zł uposażenia (nie nazywa się tego emeryturą). Ale są i tacy, którzy muszą wyżyć za ok. 600 zł na rękę.

- Moja emerytura i męża to ogółem niewiele ponad 1,5 tys. zł - mówi Krystyna z Lutoryża. - Jesteśmy już osobami starszymi i połowa tej kwoty idzie na lekarstwa. Za pozostałą sumę musimy opłacić prąd, gaz itd. A teraz męża czeka jeszcze operacja… - wzdycha.

- Wielu emerytów żyje w nędzy - przyznaje Aleksander Zacios, prezes Rzeszowskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. - Na Osiedlu 1000-lecia w Rzeszowie, gdzie mieszkam, jest wiele starszych osób, które dostają z ZUS po 600-800 zł i brakuje im nawet na opłacenie czynszu. W zimie starsze osoby przychodzą do schroniska, by się ogrzać, bo nie stać ich na opłacenie ciepła we własnym mieszkaniu. Płakać się chce, kiedy starszy człowiek cicho prosi o pomoc, by się o tym nie dowiedział jego syn, który wyjechał do Anglii. Rządzący nic nie robią.

W Polsce ustawowa granica ubóstwa w gospodarstwie jednoosobowym, od której należy się świadczenie z pomocy społecznej wynosi 477 zł i nie zmieniła się od kilku lat. Samotny staruszek, który otrzymuje 600 zł emerytury według państwa ubogi nie jest.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie