Biegli na przełaj przez las, po medale (zdjęcia)

Po krótkiej prezentacji zespołów, wprowadzeniu flagi na prowizoryczne boisko pod lasem i złożeniu uroczystego ślubowania przez Katarzynę Szewc, zawodniczkę gospodarzy, mityng uznano za otwarty.
O tytuł najlepszego zawodnika w biegach przełajowych na dystansie 800 i 1600 metrów walczyli reprezentanci szkół i ośrodków specjalnych między innymi z Tarnobrzega, Stalowej Woli, Dębicy, Przemyśla, Ropczyc, Leżajska i Rudnika. Nie mogło zabraknąć reprezentantów gospodarzy, czyli Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Grębowie, którzy w mityngu uczestniczą od pierwszej edycji. Trasa biegu wiodła po leśnych ścieżkach na terenie Nadleśnictwa Rozwadów w miejscowości Zapolednik. Nad uczestnikami mityngu czuwali wolontariusze z grębowskiego liceum oraz ratownicy medyczni ze Szpitala Powiatowego w Nowej Dęby.

NA PRZEŁAJ PO LESIE

Od pierwszej edycji organizatorem mityngu jest dyrekcja Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Grębowie.

- Przyznam, że organizowanie mityngu przez kolejne lata nie było zadaniem łatwym - przyznała Beata Zając, dyrektor ośrodka w Grębowie. - Zdobycie akredytacji na organizowanie olimpiad specjalnym nie jest proste. Jako organizator musimy spełniać szczególne wymogi. To zapewnienie bezpieczeństwa, przygotowanie sportowej oprawy oraz zdobycie pieniędzy od sponsorów na nagrody. Nam się to udaje.

O znaczeniu zawodów dla podopiecznych szkół specjalnych, mówił podczas otwarcia Krzysztof Chrustowski ze Stalowej Woli, przedstawiciel regionalny Olimpiad Specjalnych.

- W naszych szeregach mamy 18 tysięcy zawodników, z których każdy reprezentuje swoją małą ojczyznę - mówił z uznaniem. - Taką mają ojczyzną jest także Grębów, gdzie od kilku lat spotykamy się, by rywalizować w biegach przełajowych. W każdym z was drzemie wola walki. Każdy chce być najlepszy, osiągnąć jak najlepszy wynik.

NIE TYLKO BIEGAJĄ

Jak przyznali opiekunowie i trenerzy zawodników, w życiu ich podopiecznych sport odgrywa bardzo ważną rolę. Mimo towarzyszących im dysfunkcji mogą pochwalić się osiągnięciami i sukcesami nie tylko w biegach. Wielu z nich to czołowi zawodnicy różnych dyscyplin lekkoatletyki oraz sekcji koszykówki, siatkówki czy piłki nożnej.

- Nasz uczeń Paweł Rurarz, był na Olimpiadzie Letniej Igrzysk w Szanghaju - wylicza dyrektor Zając. - Koszykarze walczyli w Czarnogórze. Nasi uczniowie są sprawni. O tym jak ważne jest dla nich uczestnictwo w tych zawodach, świadczy fakt, że intensywnie trenują, by spośród siebie wybrać tych, którzy są najlepsi.

Podsumowaniem mityngu była dekoracja zawodników i wspólny posiłek.