Działania strażaków polegają głównie na usuwaniu połamanych konarów i całych drzew leżących na jezdniach, posesjach, ulicach oraz liniach energetycznych. W 95 przypadkach strażacy pomagali zabezpieczyć uszkodzone dachy na budynkach gospodarczych i mieszkalnych, pomagali także wypompowywać wodę z piwnic i udrażniali przepusty drogowe.
- Najwięcej interwencji odnotowaliśmy do tej pory w powiatach: dębickim i jasielskim i ropczycko-sędziszowskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny - mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Prognozy meteorologiczne ostrzegają jeszcze nasz region do końca dzisiejszego dnia. Strażacy apelują o ostrożność.
- Jeżeli nie musimy wychodzić z domu, to tam pozostańmy. W domu jesteśmy najbezpieczniejsi. Z tarasów, balkonów i podwórek pousuwajmy przedmioty, które porwane przez silny wiatr mogłyby zrobić komuś krzywdę. Absolutnie nie wchodźmy na tereny zadrzewione. Złamana gałąź bądź drzewo może zrobić komuś krzywdę. Nie parkujmy samochodów pod drzewami i pod reklamami wielkopowierzchniowymi - apeluje bryg. Marcin Betleja.
Braki prądu
Burze doprowadziły do przerw w dostawie prądu u kilkudziesięciu tysięcy odbiorców na Podkarpaciu. Prądu nie ma na terenie powiatu mieleckiego, Tarnobrzega, powiatu rzeszowskiego, w Krośnie, Jaśle, Sanoku. Służby energetyczne pracują nad usuwaniem awarii.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
