Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogate plany tarnobrzeskich żeglarzy

/PISZ/
Bałtyk 2005. Praca na Championie przed wejściem do Łeby
Bałtyk 2005. Praca na Championie przed wejściem do Łeby Tadep/www.kotwica.tarnobrzeg.info
Mija osiem lat od chwili reaktywowania żeglarskiego klubu w Tarnobrzegu. Jego członkowie, na czele z prezesem Tadeuszem Gospodarczykiem, zaskakują aktywnością. O Kotwicy jest coraz głośniej i jest ona coraz mocniejsza.

Kotwica to najstarszy klub żeglarski w Tarnobrzegu, powstały w 1961 roku. Kotwica swoją działalność rozpoczęła od organizacji pierwszego kursu żeglarskiego, który to odbył się na przystani nad Wisłą w Tarnobrzegu. Duże zainteresowanie żeglarstwem w mieście jak i pomoc Kopalni i Zakładów Przemysłu Siarkowego Siarkopol pozwoliło na zaangażowanie w prace klubu kilkunastu zapaleńców. Zakupiono sprzęt, rozpoczęto budowę prawdziwej przystani. Zakupiony z Płocka holownik, pozwalał uczestniczyć w najpopularniejszych rejsach, w tym "O Błękitną Wstęgę Wisły", które odbywały się trasie z Tarnobrzega do Puław. W latach 70. członkowie klubu zostali włączeni do sekcji żeglarskiej Klubu Sportowego Siarka, z której wyłonił się na początku lat dziewięćdziesiątych Jacht Klub Siarkopol, z niego zaś po paru latach Klub Instruktorów Żeglarstwa, który działał do 1999 roku. Zamieszanie w działalności i stagnację udało się rozwiązać na początku 2002 roku.

Chcąc nawiązać do tradycji i dobrych zwyczajów żeglarskich grupa zapaleńców powołała Jacht Klub Kotwica Tarnobrzeg, który ma za zadanie wrócić do starej tarnobrzeskiej żeglarskiej szkoły. Działalność swą Kotwica chce rozwijać na przyszłym zalewie w Machowie. - Mamy coraz więcej sprzętu, kilkanaście łódek szkoleniowych, dwie motorówki. Mamy też swój pomost nad zbiornikiem machowskim, tam też będzie nasza baza żeglarska - mówi z zadowoleniem prezes Jachu Klubu Kotwica Tadeusz Gospodarczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie