Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bogdan Pamuła, trener koszykarzy Stali Stalowa Wola: Chłopcy mają dla kogo grać

Arkadiusz Kielar
Trener Stali Stalowa Wola, Bogdan Pamuła, prowadzi zespół będący mieszanką rutyny i młodości.
Trener Stali Stalowa Wola, Bogdan Pamuła, prowadzi zespół będący mieszanką rutyny i młodości. Arkadiusz Kielar
W zespole koszykarzy Stali Stalowa Wola powstała ciekawa "paczka", młodzież wspierają doświadczeni zawodnicy. Do występującej w lubelsko-podkarpackiej trzeciej lidze "Stalówki" wrócili jej wychowankowie, 34-letni Jacek Wojtanowicz i 35-letni Rafał Partyka. Obaj z Met-Budu Stalowa Wola.

Met-Bud jak wiadomo wycofał się z trzecioligowych rozgrywek, podobnie jak inny stalowowolski zespół, Kuźnia Koszykówki. Na placu boju została więc w seniorskich rozgrywkach już tylko Stal...

Ukłon dla adeptów
Do Stali wrócił też Sylwester Konieczny z Pułaskiego Warka, został w zespole między innymi Mateusz Łabuda. Powstał ciekawy zespół, będący mieszanką rutyny i młodości. Nie brakuje w Stalowej Woli kibiców, którzy liczą na to, że drużyna powalczy w tym sezonie o awans do drugiej ligi. Na inaugurującym nowy sezon meczu z AZS PWSTE Jarosław zjawiło się w stalowowolskiej hali sporo jak na trzecią ligę widzów, a nasi koszykarze wygrali z rywalami w dobrym stylu i pewnie 94:67.

- Jak na pierwszy mecz to było to fajne przetarcie. Dołożyć jeszcze więcej mądrości, odpowiedzialności, konsekwencji w grze i myślę, że będziemy się piąć do góry, jeśli chodzi o walory sportowe tego zespołu - mówi Bogdan Pamuła, trener Stali. - Dużo pomaga mi Jacek Wojtanowicz, Rafał Partyka też, oni pokazują młodszym, na czym ta koszykówka polega. Ukłon dla naszych adeptów, którzy chcą nam pomóc, bo brakuje u nas teraz tych wzorców ligowych, których nie mamy, brakuje tego w Stalowej Woli bardzo. Rafałowi wyrobiłem licencję i jesteśmy umówieni, że jeżeli jego zawodowe sprawy i domowe będą pozwalały na to, to będzie grał. Nie zagrał jeszcze w pierwszym meczu, mógłby, ale miał jeszcze za mało treningów z zespołem, nie warto było robić czegoś na siłę. Do zespołu nie wrócił z Met-Budu inny wychowanek Stali, Paweł Pydych? Rozmawiałem z Pawłem jeszcze w zeszłym roku, wtedy wybrał opcję gry w Met-Budzie. Jacek i Rafał zgłosili się do nas sami, zawsze powtarzam, że każdy chętny, młody czy starszy, który chce z nami pracować, ma drogę otwartą. Paweł ma jednak swoje sprawy zawodowe, to zrozumiałe, że ktoś pracuje i nie ma możliwości być systematycznie na treningach - dodaje szkoleniowiec.

Będą próbować
Stal najbliższe spotkanie ma zaplanowane 9 listopada na wyjeździe z Basketem Biłgoraj. Czy nasza drużyna może według trenera Pamuły powalczyć w tym sezonie o awans?

- Teraz to modne powiedzenie w drużynach, że nie ma się celów, słyszy się, że drużyny ekstraklasowe mają budżety jakieś i też nie mają celów, to dla mnie bzdura jakaś - komentuje trener Stali. - Ale w naszym układzie my mamy przede wszystkim cel szkoleniowy. Ja się cieszę, że chłopcy zagrali parę ładnych akcji, że zaczynają też głową grać, a nie tylko rękami i nogami. I mają też dla kogo grać, nie powiem, że dla garstki kibiców, bo byłem zaskoczony, że przyszło na nasz mecz dobrze ponad sto osób. A jeżeli będziemy na tle naszej ligi dobrze rokowali i zajmiemy czołowe miejsce, to będziemy próbować grać dalej w półfinale (o awans). Taki turniej półfinałowy to też dobra nauka dla młodych zawodników, pogranie z zespołami z innych części Polski i przekonanie się, ile jeszcze naszym zawodnikom może brakować i ile pracy ich czeka. W Stalowej Woli powinna być przynajmniej druga liga? Jestem "za", jestem trenerem od kilkudziesięciu lat już w tej chwili, jestem z tym klubem związany. I chcę pracować z tymi młodymi ludźmi, w jakimkolwiek układzie sportowym, daj Boże, żeby był poziom wyższy. Ja zawsze chętnie będę służył pomocą - podsumowuje trener.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie