MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bokserska Nowa Dęba. Diamentowy jubileusz okraszony meczem towarzyskim

Grzegorz LIPIEC
Wisłok Rzeszów (czerwone stroje) pokonał Champion Nowy Dwór Mazowiecki 15:7 w towarzyskim meczu bokserskim rozegranym w Nowej Dębie. Gala odbyła się w ramach obchodów 60-lecia istnienia Stali Nowa Dęba.
Wisłok Rzeszów (czerwone stroje) pokonał Champion Nowy Dwór Mazowiecki 15:7 w towarzyskim meczu bokserskim rozegranym w Nowej Dębie. Gala odbyła się w ramach obchodów 60-lecia istnienia Stali Nowa Dęba. Grzegorz Lipiec
Obchody 60-lecia istnienia Miejskiego Klubu Sportowego Stal Nowa Dęba cieszyły się ogromną popularnością. Towarzyski mecz bokserski rozegrany pomiędzy ekipami Wisłoka Rzeszów oraz Championa Nowy Dwór Mazowiecki był udanym zwieńczeniem całej imprezy.

Wojciech Śmiech, wiceprezes Stali Nowa Dęba:

Najbardziej efektowna walka wieczoru. W kategorii wagowej 75 kilogramów zmierzyli się ze sobą Stanisław Gibadło z Wisłoka Rzeszów (czerwone rękawice)

Najbardziej efektowna walka wieczoru. W kategorii wagowej 75 kilogramów zmierzyli się ze sobą Stanisław Gibadło z Wisłoka Rzeszów (czerwone rękawice) oraz Michał Kowalczyk z Championa Nowy Dwór Mazowiecki. Zwyciężył zawodnik z Rzeszowa. Grzegorz Lipiec

Najbardziej efektowna walka wieczoru. W kategorii wagowej 75 kilogramów zmierzyli się ze sobą Stanisław Gibadło z Wisłoka Rzeszów (czerwone rękawice) oraz Michał Kowalczyk z Championa Nowy Dwór Mazowiecki. Zwyciężył zawodnik z Rzeszowa.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Wojciech Śmiech, wiceprezes Stali Nowa Dęba:

- Towarzyski mecz bokserski pomiędzy Wisłokiem Rzeszów a Championem Nowy Dwór Mazowiecki stał na wysokim poziomie. Walki mogły się podobać. Widać było, że ani Wisłok ani Champion nie traktował tego pojedynku ulgowo. To była dobra promocja boksu, tym bardziej, że marzy nam się, aby reaktywować sekcję bokserską w nowodębskiej Stali.

Po widowisku bokserskim opinie zarówno samorządowców, widzów oraz samych zawodników były zgodne. To była dobra promocja amatorskiego boksu.

PRZYPOMNIENIE

Zarząd Miejskiego Klubu Stal Nowa Dęba podkreśla, że chciałby wskrzesić działalność sekcji bokserskiej, zwłaszcza, że są tutaj osoby, które na co dzień trenują dyscyplinę zbliżoną do boksu, czyli kickboxing w Klubie Garda Nowa Dęba.

- Galę bokserską zorganizowaliśmy w ramach obchodów 60-lecia istnienia klubu po to, aby przypomnieć starszym mieszkańcom te czasy, kiedy działała tutaj sekcja bokserska. Na archiwalnych fotografiach widać, jak wielu widzów przychodziło kilkadziesiąt lat temu na mecze bokserskie w Nowej Dębie - wyjaśnia Wojciech Śmiech, wiceprezes Stali Nowa Dęba. - Natomiast wśród młodzieży promować boks i po cichu liczyć na to, że znajdą się wśród nich chętni do treningów.

DOBRA PROMOCJA

Mecz bokserski pomiędzy ekipami Wisłoka Rzeszów oraz Championa Nowy Dwór Mazowiecki odbył się w wypełnionej po brzegi hali sportowej Zespołu Szkół numer 2 w Nowej Dębie.

Ogółem odbyło się 11 walk. Na ringu prezentowali się zarówno juniorzy, jak i seniorzy z obu klubów. W najciekawszych walkach wśród juniorów Mateusz Ziomek z Wisłoka w kategorii 69 kilogramów pokonał jednogłośnie na punkty Michał Wiśniowskiego, a wśród seniorów Paweł Rykała (Wisłok) w kategorii 69 kilogramów wygrał również jednogłośnie na punkty z Marcinem Gołębiewskim. Podobały się także walki Stanisława Gibadło (Wisłok) z Michałem Kowalczykiem oraz starcie w najcięższej kategorii wagowej (91 kilogramów) pomiędzy Rafałem Demczakiem (Wisłok) i Arturem Bulikiem. Mecz zakończył się zwycięstwem rzeszowian 15:7.

Najlepsi pięściarze meczu Stanisława Gibadło (trzeci z lewej) z Wisłoka Rzeszów i Kacper Wojciechowski (drugi z lewej) z Championa Nowy Dwór Mazowiecki
Najlepsi pięściarze meczu Stanisława Gibadło (trzeci z lewej) z Wisłoka Rzeszów i Kacper Wojciechowski (drugi z lewej) z Championa Nowy Dwór Mazowiecki w towarzystwie władz Stali Nowa Dęba, Iwony Strojek (z lewej) i Wojciecha Śmiecha (z prawej). Grzegorz Lipiec

Najlepsi pięściarze meczu Stanisława Gibadło (trzeci z lewej) z Wisłoka Rzeszów i Kacper Wojciechowski (drugi z lewej) z Championa Nowy Dwór Mazowiecki w towarzystwie władz Stali Nowa Dęba, Iwony Strojek (z lewej) i Wojciecha Śmiecha (z prawej).
(fot. Grzegorz Lipiec)

- Cieszę się ze zwycięstwa zespołu, ale bardziej raduje mnie poziom walk. Zarówno moi chłopcy, jak i zawodnicy z Nowego Dworu Mazowieckiego pokazali wyśmienity boks - mówi Andrzej Niedziałek, trener Wisłoka Rzeszów.

Najlepszymi zawodnikami wczorajszego meczu uznano Stanisława Gibadło z Rzeszowa i Kacpra Wojciechowskiego z Nowego Dworu Mazowieckiego.

BEZ KASKÓW

Podczas nowodębskiej gali po raz pierwszy od 20 lat bokserzy w amatorskim wydaniu mogli toczyć walki bez kasków.

- Wszystko to przez zmiany w przepisach, które weszły właśnie w życie. Oczywiście bez kasków mogli boksować tylko seniorzy i tylko w przypadku, jeśli obaj zawodnicy wyrażą na to zgodę - dodaje Andrzej Niedziałek. - Zmiana przepisów ma uatrakcyjnić boks w wydaniu amatorskim.

W pierwszych rzędach hali walki obserwowali samorządowcy z Nowej Dęby: burmistrz Wiesław Ordon, jego zastępca Zygmunt Żołądź, a także Wojciech Serafin, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Nowa Dęba, Janina Lubera, radna oraz dyrektor Zespołu Szkół numer 1 w Nowej Dębie. Byli obecni sportowcy i działacze: Julian Zięba, znakomity trener lekkiej atletyki, Iwona Strojek z zarządu Stali Nowa Dęba, Grzegorz Sudoł, chodziarz sportowy rodem z Nowej Dęby, Tomasz Diektiarenko, piłkarz czwartoligowej Stali Nowa Dęba, czy też Piotr Gaj, lokalny przedsiębiorca.

- Oby więcej walk bokserskich i podobnych przedsięwzięć w Nowej Dębie. Po frekwencji widać, że jest zapotrzebowanie na tego typu przedsięwzięcia - podsumowuje Wiesław Ordon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie