O anonimowym telefonie policjanci zostali powiadomieni 1 lipca. Natychmiast zabezpieczono teren, wzywając na miejsce straż pożarną, karetkę pogotowia i służby pogotowia gazowego i energetycznego. Ewakuowano wszystkie osoby przebywające w tym czasie w budynku przy ulicy Wyzwolenia oraz osoby, które na placu manewrowym zdawały egzaminy na prawo jazdy.
Po kilku godzinach poszukiwania zostały zakończone. Materiałów wybuchowych nie znaleziono, a pracownicy ośrodka mogli wrócić do pracy.
Dwa dni temu 34-letni sprawca fałszywego alarmu został zatrzymany. Już podczas wstępnych rozmów mężczyzna przyznał się policjantom do wykonania telefonu. Za groźby podłożenia ładunku wybuchowego grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?