Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa oczyszczalni ścieków w Radomyślu dobiega końca

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
W Radomyślu nad Sanem w powiecie stalowowolskim dobiega końca budowa oczyszczalni ścieków. Pomoże ona uporać się choć w części z zanieczyszczeniem środowiska. A jest z tym fatalnie.

Oczyszczalnia ma być gotowa w styczniu przyszłego roku. Jak nam powiedział wójt Jan Pyrkosz, budowa sieci kanalizacji sanitarnej jest bardzo droga i bez pomocy unijnej nie ma co marzyć o szybkim uporaniu się z tym problemem. Najpierw do oczyszczalni zostaną przyłączeni mieszkańcy Radomyśla, załatwiana jest dokumentacja na budowę kanalizacji dla Żabna i Woli Rzeczyckiej.

NA POLE

My natomiast mieliśmy okazję podpatrzyć, jak w Dąbrowie Rzeczyckiej w jednym z gospodarstw załatwiana jest sprawa odprowadzania ścieków. Z szamba przy domu sączy się cuchnąca struga, która spływa na pobliskie pole. To oczywiście problem, który dotyczy także innych gmin, ale jak widać, beztroska jest pożałowania godna.
Jak się dowiedzieliśmy w Zakładzie Gospodarki Komunalnej, opróżnianiem szamb w gminie zajmuje się kilka prywatnych firm. Ścieki wożone są do oczyszczalni ścieków w Stalowej Woli, za chwilę będą mogły być unieszkodliwiane w gminnej oczyszczalni.

ZMUSIĆ OPORNYCH

- Problemem nieszczelnych czy nieopróżnianych szamb powinni się zająć radni. Powinni się też tym zająć sołtysi - uważa dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej Lesław Pater. Odpowiedzialni za ochronę środowiska mogą korzystać z doświadczeń Niska, które zmusiło wielu opornych właścicieli szamb do zawierania umów na opróżnianie zbiorników z fekalii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie