To miała być łatwa "robota", dzięki której będą pieniądze na zabawę w sylwestrowy wieczór. A stało się inaczej, 28-letni Jacek S. i jego rówieśnik Mikołaj W. Nowy Rok przywitali w celi aresztu śledczego. Dla tego pierwszego zresztą pobyt w takim miejscu nie jest niczym nowym, napadu na stację dokonał przebywając na… przepustce z zakładu karnego, gdzie odsiaduje wyrok.
Zdarzenia rozegrały się w środowy wieczór w Chmielowie, na niewielkiej stacji paliw. To właśnie tam do budynku weszli dwaj mężczyźni z kominiarkami na głowach i twarzach.
- W rękach trzymali przedmioty przypominające broń palną. Napastnicy sterroryzowali dwie pracownice i zrabowali pieniądze, alkohol i papierosy - informuje inspektor Jan Żak, komendant miejski policji w Tarnobrzegu. - Po dokonaniu rozboju sprawcy uciekli.
Policjanci pracujący nad sprawą szybko natrafili na ślad sprawców. Następnego dnia zatrzymano 28-letniego Jacka S., dzień później 28-letniego Mikołaja W. Obaj są mieszkańcami Ostrowca Świętokrzyskiego (województwo świętokrzyskie).
Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku policji i prokuratury - zastosował wobec obu podejrzanych trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?