Nim jednak w SOK-u ruszyły imprezy, uczniowie miejscowych gimnazjów ruszyli na ulice miasta, by wręczać ulotki palaczom. - Z ulotek wszyscy dowiedzieli się, jak bardzo zgubny może być nałóg palenia - mówi Barbara Moskalewicz, z nowodębskiego szpitala. - Nic jednak na siłę - dodaje pani Basia, która z papierosami raz na zawsze skończyła 10 lat temu. - Każdy musi do tego sam dorosnąć.
Z papierosami Barbara Moskalewicz walczy od 10 lat, nie tylko przy okazji Dni Bez Papierosa. Odwiedza okoliczne szkoły, tworzy strefy bezdymne. - I skutki widać gołym okiem - cieszy się. - Dzięki tym akcjom już kilkadziesiąt osób zrezygnowało z papierosowego dymka.
Wczoraj dwóch byłych palaczy: Kamil Hinzman i Adam Mulawa mogło odebrać dyplomy od prezesa społecznego komitetu pomocy szpitalowi w Nowej Dębie, Zbigniewa Warchoła. - Nie palę już prawie dwa lata - mówi z dumą Kamil Hinzman. - To była trudna decyzja, ale udało się. Życzę tego wszystkim palaczom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?