MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Byli po weselu

Marcin RADZIMOWSKI, /ARKA/

Nasze piłkarskie zespoły grały nie tylko w meczach kontrolnych, ale uczestniczyły także w specjalnych turniejach. Stal Mielec grała w mocno obsadzonych zawodach we Frysztaku, ciekawie było również w Jeżowym, gdzie w roli gospodarzy wystąpiła miejscowa Sparta.

We Frysztaku mielczanie wzięli udział w Memoriale Imienia Andrzeja Łętowskiego, przedwcześnie zmarłego piłkarza Strzelca Frysztak. Wzięły w nim udział oprócz podopiecznych trenera Włodzimierza Gąsiora zespoły piątoligowego Strzelca, a także trzecioligowej Stali Rzeszów i czwartoligowej Stali Sanok. Emocji było sporo, a mecze bardzo zacięte. Wystarczy powiedzieć, że do rozstrzygnięcia dwóch spotkań potrzebne były rzuty karne.

Mielczanie zajęli ostatecznie w turnieju we Frysztaku trzecie miejsce, pokonując w meczu o najniższe miejsce na podium grającą w rezerwowym składzie Stal Rzeszów. Najlepszą drużyną okazała się nieoczekiwanie Stal Sanok, która w rzutach karnych pokonała Strzelca.

Wyniki: Stal Sanok - Stal Mielec 0:0, 5:4 w karnych, Strzelec Frysztak - Stal Rzeszów 1:0 (1:0). O trzecie miejsce: Stal Mielec - Stal Rzeszów 3:0 (3:0), Dąbrowski 7, Fundakowski 18, Serafin 29, o pierwsze miejsce: Stal Sanok - Strzelec Frysztak 1:1 (1:1), 4:2 w karnych.

W Jeżowym o Puchar Wójta Gminy grały piątoligowe Sokół Nisko, GMLKS Tarnogóra i miejscowa Sparta. Wygrał zespół z Tarnogóry, dzięki wyjątkowej skuteczności w meczu z Sokołem. GMLKS strzelił w nim aż sześć bramek, mając najlepszy bramkowy bilans ze wszystkich zespołów.

- To był udany turniej, zespoły grały z sobą mecze dwa razy po 30 minut - mówił Janusz Partyka, który wraz z Piotrem Chmurą i Łukaszem Klimkiem sędziował zawody. - Wygrała Tarnogóra, która bardzo chciała się pokazać i udowodnić, że nieprzypadkowo awansowała w tym roku do "okręgówki". I rzeczywiście, pokazała niezły futbol. Sokół grał z kolei w juniorskim składzie, więc nie miał tyle do powiedzenia, ile mógłby. A Sparta? Jej piłkarze byli nieco rozkojarzeni. Tak się bowiem złożyło, że dzień wcześniej jeden z piłkarzy z Jeżowego, Grzegorz Kolbusz, miał wesele...

Wyniki: Sparta - Tarnogóra 0:0. Sparta - Sokół 1:1, Sokół - Tarnogóra 0:6. Kolejność: 1. GLMKS Tarnogóra, 2. Sparta Jeżowe, 3. Sokół Nisko.

Niewiele bramek padło w kolejnych meczach kontrolnych, rozegranych przez nasze piłkarskie zespoły. Statystykę poprawia tylko mecz z udziałem Kolbuszowianki.

*Tłoki Gorzyce - Stal Rzeszów 1:1 (0:0), Solnica 88 z karnego - Rożek 55.

Tłoki: Beszczyński - Szmuc, Wtorek (46 Kosowicz), Murdza, Syguła - Kusiak, Ławryszyn, Szafran, Dziewulski (46 Głuch) - Korzonek (46 Fabianowski), Solnica.

- To był pożyteczny sparing - mówił Zenon Krówka, kierownik drużyny z Gorzyc. - Widać, że młodzi zawodnicy zgrywają się ze starszymi, ci drudzy nabierają do nich zaufania i wszystko zaczyna się kleić.

Szczególnie pozytywnie w ocenie kierownika zespołu należałoby ocenić młodzieżowców, którzy być może niedługo stanowić będą podstawę Tłoków - Kamila Beszczyńskiego w bramce i Karola Korzonka w pomocy. W starciu z rzeszowską Stalą Korzonek "szukał gry", choć do sporych ambicji trzeba będzie dołożyć trochę ogrania. W 55 minucie meczu długie dośrodkowanie z lewej strony Rożek skierował głową w długi róg bramki Beszczyńskiego, który nie zdołał zapobiec utracie gola. Piłkarze Tłoków nie rzucili się do desperackiego ataku, ale składnie próbowali konstruować akcję ofensywną. Wyróżnić należałoby Ławryszyna, który kilka razy uderzył z dystansu, niestety niecelnie lub zbyt lekko, żeby zaskoczyć bramkarza Stali. W 88 minucie Wojciech Fabianowski przedzierał się pod bramkę rzeszowian i został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę Dariusz Solnica zamienił na wyrównującego gola.

*Siarka Tarnobrzeg - Wierna Małogoszcz 0:1 (0:0), Barański 89.

Siarka: Tomczyk - M. Stępień, Kozłowski, Stala, Stochla - Pyszczek, Barycza, Partyka - K. Stępień, Ćwik, Pietrucha oraz Wiącek, Dryka, Mrozik, Stąporski, Wawrylakowski.

Wierna: Maj - Szpiega, Malaga, Piotrowski, Bień - Jaworek, Gil, Drej, Piwowarczyk - Fatyga, Grzesik oraz Kleszcz, Stelmasiński, Adamczak, Barański.

W zespole tarnobrzeskiej Siarki w sobotę testowany był Sławomir Partyka, grający w minionym sezonie w drużynie Wisanu Skopanie. I to właśnie boiskowe poczynania tego 20-letniego pomocnika, bacznie obserwował trener tarnobrzeżan Marek Dąbrowski.

- Widać, że nie brakuje temu chłopakowi ambicji, ma serce do gry, aktywnie się włącza w akcje ofensywne - ocenia Dąbrowski. - Sławek może grać jako cofnięty pomocnik, nie wykluczam, że zasili drużynę.

W pierwszej połowie kilkakrotnie pod bramkę próbowali się przedrzeć Marcin Pietrucha i Kamil Stępień. Ten drugi fatalnie przestrzelił, kiedy z lewej strony dostał dobrą wrzutkę od Pietruchy. Po zmianie stron dogodną sytuację do strzelenia gola miał Przemysław Stąporski, jednak w konfrontacji sam na sam z bramkarzem gości Mirosławem Majem, do niedawna grającym w Stalowej Woli, był bez szans. Szansę miał też Łukasz Pyszczek, jednak jego rajd na pole bramkowe przerwał faulem obrońca Wiernej. Zwycięskiego gola goście strzelili minutę przed końcem meczu.

*Stal Stalowa Wola - Pogoń Leżajsk 1:1 (0:1), Radawiec 77 - Danielak 43.

Stal: Wietecha - Oczkowski, Drabik, Kasiak, Sałek - Szarowski, Drozd, Skiba, Sudoł - Sroka, Radawiec oraz J. Fabianowski, Pająk, Łuczakowski, Woźniak, Ślusarczyk, Dziuba.

Mecz planowany był w Leżajsku, ale Pogoń akurat ma remont boiska. W Stalowej Woli kibice najwięcej uwagi poświęcili Łukaszowi Sudołowi, pomocnikowi ściągniętemu na sparing "Stalówki" z rezerw GKS Katowice. Młodzieżowiec jednak nie błyszczał i trener Sławomir Adamus nie skorzysta już więcej z jego usług. W Pogoni pojawił się napastnik Tomasz Pietrasiewicz z Unii Nowa Sarzyna i miał dużego pecha, bo po jednym ze starć doznał poważnej kontuzji. W ogóle pojedynki sparingowe Stali i Pogoni należą zazwyczaj do bardzo ostrych i tym razem nie było inaczej, na boisku mieliśmy sporo przepychanek. Na szczęście były też i gole. Najpierw trafił dla gości po strzale w długi róg Andrzej Danielak, wyrównał z pola karnego Daniel Radawiec. Wcześniej świetnych okazji nie wykorzystali Marek Drozd i Radawiec. W najbliższą środę Stal zagra w Stalowej Woli z Polonią Przemyśl, Pogoń zmierzy się w Leżajsku z Siarką.

*Resovia Rzeszów - Kolbuszowianka Kolbuszowa 6:3 (3:2), A. Zieliński 17, Dziwisz 33, Rozborski 37, Chwałka 48, Blim 55, K. Domoń 80 - Stagraczyński 31, Warzocha 45 z karnego, 60.

Kolbuszowianka: Górka - Frankiewicz, Tokarz, Micek, Jadach, Krystel, Kuźma, Warzocha, Stagraczyński, Mazurek, Golonka oraz Kozioł, Szczęch, Serafin.

Kolbuszowianka, która występować będzie w nowo utworzonej klasie okręgowej dębicko-mieleckiej, grała w składzie opartym na własnych wychowankach. Na uwagę zasługują dwa gole zdobyte przez Tomasza Warzochę.

*Igloopol Dębica - Unia Nowa Sarzyna 0:0.

Unia: Kuziora - Saramak, Gaca, Bartłomowicz - Micewicz, Ożóg, Nowak, Janowski, Weres - Madej, Zygmunt oraz Zastawny, Tomczyk, Konior, Gap, Żabiński, Ziarek.

W Unii zagrał doświadczony Mieczysław Ożóg, do niedawna podpora Stali Stalowa Wola.

*Stal Nowa Dęba - Zryw Dzikowiec 1:3 (0:3), Żywiec 75 - Tokarz 19, M. Hopek 30, Grądzki 36.

Zryw: Mazurek - Batory, R. Mokrzycki, Gniewek, Tokarz - Poborca, Szczęch, A. Sito, Grądzki - M. Hopek, M. Mokrzycki oraz Borowski, K. Jarosz, Winiarski, Gancarczyk.

W Zrywie pokazali się Paweł Tokarz z Kolbuszowianki i Kamil Jarosz ze Stali Stalowa Wola oraz Marcin Poborca z Ceramiki Hadykówka. Ci piłkarze będą jeszcze sprawdzani w środę w sparingu z Izolatorem w Boguchwale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie