Krystian Getinger, wychowanek i obecnie zawodnik Stali Mielec wspomina przed derbami trzy sezony gry dla Stali Stalowa Wola.
Dla kibiców
Po meczu z Siarką Tarnobrzeg, który to Stal Mielec wygrała 2:1, Krystian Getinger promieniał z radości. Mimo sporych kłopotów kadrowych podopieczni Janusza Białka stanęli na wysokości zadania i pokonali rywali.
- To zwycięstwo chciałbym zadedykować naszym kibicom, którzy zawsze nam pomagają - mówi 26-letni pomocnik.
Krystian podkreślał, że przeciwko Siarce zagrali bardzo dobre spotkanie. - W pierwszej połowie byliśmy drużyną znacznie lepszą. Trochę szkoda tej głupio straconej bramki na 1:1. W drugiej połowie znowu byliśmy bardziej skuteczni i to zaważyło o trzech punktach dla naszego zespołu - dodaje Krystian Getinger.
Teraz Rybnik
Trzeba przyznać, że z tak grającą ekipą z Mielca kłopoty mogą mieć najlepsze zespoły w drugiej lidze. Po zwycięstwie nad tarnobrzeżanami Stal może włączyć się do ataku na miejsce premiowane grą w barażach o pierwszą ligę, albo nawet i o bezpośredni awans. Klucz do końcowego sukcesu jest w Rybniku, bo to tam mielczanie zagrają w sobotę z miejscowym Energetykiem ROW.
Stalowe derby
Trzy dni później w Mielcu kolejne starcie "wagi ciężkiej". Na stadion przy ulicy Solskiego przyjedzie Stal Stalowa Wola, w której to Krystian Getinger grał przez trzy sezony.
- W piłce nożnej nie ma sentymentów. Oczywiście pamiętam i dobrze wspominam czas spędzony w "Stalówce", ale teraz jestem zawodnikiem Stali Mielec i to na jak najlepszych wynikach tego zespołu zależy mi najbardziej - dodaje sympatyczny pomocnik.
- Na pewno będzie to bardzo ciekawy mecz, bo oba zespoły grają o jak najwyższe miejsce, są blisko siebie w ligowej tabeli i o wyniku zadecyduje dyspozycja dnia oraz to kto popełni mniej błędów. Po meczu z Siarką musimy najpierw myśleć o Energetyku ROW Rybnik, a dopiero potem przyjdzie czas na "Stalówkę".
W Stalowej Woli Getinger był jednym z podstawowych zawodników, który decydował o obliczu gry tego zespołu. Teraz taka sama jest jego rola w mieleckiej Stali i trzeba przyznać, że wywiązuje się z niej bardzo dobrze.
Rewanż
W pierwszym meczu w tym sezonie mielczanie wygrali ze "Stalówką" 2:0 po dwóch trafieniach Mateusza Cholewiaka.
- To spotkanie jest już przeszłością. Na pewno "Stalówka" będzie chciała się zrewanżować za tamtą porażkę, ale my skupiamy się przede wszystkim na swojej postawie - dodaje pomocnik mielczan. - Atmosfera będzie gorąca, a my postaramy się zagrać tak dobrze i skutecznie, jak z tarnobrzeską Siarką. Nastroje w zespole są bardzo dobre, tworzymy naprawdę ciekawą drużynę, ale to samo mogę powiedzieć o Stali Stalowa Wola, bo jej dobre wyniki nie są dziełem przypadku. Chciałbym oczywiście wygrać derby dla Mielca i naszych kibiców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?