Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chamstwo w sieci. Jak karać autorów obraźliwych wpisów?

Grzegorz LIPIEC [email protected]
sxc.hu
Na internetowych forach trafić na obraźliwy komentarz nie jest trudno. Autorzy wpisów czują, że są bezkarni.

Jaka kara za to grozi

Jaka kara za to grozi

Kodeks karny - artykuł 216 § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Dyskusję na temat chamstwa w sieci wywołał apel "Tygodnika Powszechnego" skierowany do Prokuratora Generalnego. Podpisani pod apelem domagają się takich zmian w prawie, które położą kres poczuciu całkowitej bezkarności wśród internautów. Prokurator odpowiada, że problem owszem istnieje - w skuteczności ścigania.

KILKANAŚCIE SPRAW

W jaki sposób bronić się, jeśli padliśmy ofiarą pomówień w sieci? Jeśli mamy taką możliwość, wydrukujmy stronę, na której znalazł się obraźliwy wpis. W ten sposób zachowujemy dowód. Od administratora strony zażądajmy, aby usunął wpis. Jeżeli chcemy, aby internauta stanął przed sądem, sprawę należy zgłosić na policję, która może wystąpić do operatora sieci o udostępnienie IP komputera.
Przeglądając fora internetowe bez problemu znajdziemy te, w których aż roi się od wulgaryzmów.
Podkarpackie prokuratury rocznie prowadzą kilkanaście spraw związanych z kontrowersyjnymi wpisami w Internecie. Obecnie najgłośniejsza z nich dotyczy proboszcza jednego z kościołów w Jaśle. Duchownemu dostało się za to, że miał nie zgodzić się na pochówek na parafialnym cmentarzu. W Tarnobrzegu najbardziej rozpoznawalne sprawy dotyczyły albo wyborów, albo obraźliwych komentarzy szkalujących Szpital Wojewódzki, personel oraz dyrekcję.

Choć gros spraw jest umarzanych, osoba, która czuje się pokrzywdzona, może dochodzić swych praw z oskarżenia prywatnego. Z publicznego ścigane są przestępstwa związane z nawoływaniem do nienawiści.

OBRAZ INTERNAUTY

Zapytany o opinię socjolog Leszek Gajos, odpowiada że niestety taki jest przykry obraz polskiego Internauty.
- Polski internauta to internauta obrażający, niemerytoryczny, grający brutalnie i nie szczędzący pomyj. Zachodni Internet jest zdecydowanie mniej brutalny - mówi Leszek Gajos.
Co można zrobić? - Zaostrzenie kar to jedno. Po drugie pilnować swoich stron powinni administratorzy, ale także i sami forumowicze, potępiający wszystkie zagrywki "poniżej pasa" - kończy socjolog.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie