Niestety, mimo pięknej chwilami walki siatkarki Anser-Siarki przegrały kolejny mecz, tym razem ulegając drużynie krakowskiej Wisły.
Wisła AGH Kraków - ANSER-SIARKA Tarnobrzeg 3:0 (25:18, 25:23, 31:29).
Anser-Siarka: Chorzępa, Kowalczuk, Wacławczyk, Matejek, Jabłońska-Żak, Mysiak - Peret (libero).
Wisła: Szady, Środa, Stojek, Janota, Rusinek, Warzecha - Tokarczyk (libero).
W tarnobrzeskiej drużynie bardzo widoczny był brak rozgrywającej Katarzyny Galicy, którą zastąpiła na rozegraniu Magdalena Chorzępa. Jest jednak szansa, że Galica wróci niebawem do treningów. Bez niej naszej drużynie będzie bardzo trudno wygrywać.
NERWOWA KOŃCÓWKA
Pierwszy set stał na słabym poziomie i mnóstwo było w nim błędów z obu stron. Od stanu 10:5 dla Wisły siatkarki z Tarnobrzega zdobyły pięć punktu z rzędu doprowadzając do remisu 10:10, później już miejscowe kontrolowały grę zwyciężając pewnie do 18. W drugiej partii początek także należał do miejscowych, ale nasze siatkarki doszły rywalki na 12:12, a później grając coraz lepiej objęły nawet prowadzenie 19:16, następnie 22:20. Nie pierwszy jednak raz w tym sezonie końcówka w wykonaniu naszej drużyny była fatalna, za dużo było w niej nerwowości. W drugim secie nasze dziewczęta popełniły grzech pychy, wychodząc z założenia, że wygra się on sam. I jak to zwykle w takich przypadkach bywa, mocno się przeliczyły.
ZABRAKŁO SZCZĘŚCIA
Po początkowym prowadzeniu, dały się rywalkom dojść w środkowej części seta (12:12). Po chwili było jeszcze gorzej i to "Wiślaczki" były zmuszone do odrabiania strat (16:19). Na szczęście mobilizacja przyniosła oczekiwany skutek i seta udało się uratować. Został on wygrany 25:23. Inaczej było w trzeciej partii, w której początek należał do naszego zespołu, a później z każdą minutą przewagę zyskiwały gospodynie. Nasz zespół błysnął jednak charakterem. Przy stanie 24:20 dla miejscowych nasze dziewczęta obroniły aż cztery piłki meczowe i doszło do gry na przewagi. Wtedy przed szansą stanęła nasza drużyna, która miała trzy setbole, ale nie potrafiła żadnego z nich wykorzystać. W bardzo nerwowej końcówce więcej opanowania wykazały krakowianki i to one mogły się cieszyć ze zwycięstwa.
W innych meczach: Szóstka Biłgoraj - Dalin Myślenice 3:1 (25:20, 25:19, 20:25, 25:22), Bolesław Rzeszów - Karpaty Krosno 3:2 (25:17, 20:25, 18:25, 28:26, 15:11), Patria Sędziszów Małopolski - Pogoń Proszowice 3:1 (26:28, 26:24, 25:20, 25:20), Sandecja Nowy Sącz - Tomasovia Tomaszów Lubelski 3:1 (25:20, 21:25, 25:19, 25:16).
1. Szóstka 14 37 40:10
2. Karpaty 14 31 35:19
3. Wisła 14 28 33:21
4. Tomasovia 13 26 29:15
5. Patria 14 26 28:21
6. Bolesław 14 17 24:30
7. Dalin 14 14 20:33
8. ANSER-SIARKA 14 12 17:32
9. Pogoń 13 8 15:35
10. Sandecja 14 8 13:38
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?