Nasz najlepszy specjalista chodu sportowego Grzegorz Sudoł trenował w Monte Gorgo przed świętami Bożego Narodzenia.
- Nie tak dawno opuszczałem to miejsce, a już jestem tu powtórnie. Bardzo spodobało mi się tutaj, bo są tu idealnie warunki do treningu o tej porze roku. Kilka razy byłem w Albufeirze a w tym sezonie przygotowawczym zdecydowaliśmy się właśnie na Monte Gordo. Zmieniłem tylko hotel na "Calema". Mamy w nim do dyspozycji siłownię, salkę do ćwiczeń, odnowę biologiczną (sauna, basen, jakuzy). Ja wraz z fizykoterapeutą Arturem Kapkiem przyjechaliśmy dzień przed pozostałą częścią ekipy. Dołączyli do nas trenerzy Ilia Markov i Szymon Wdowiak, a także inni zawodnicy, wśród nich Kamil Piórek i Kasia Golba. Fajnie, że jest więcej osób, bo dzięki temu jest wesoło - mówi Grzegorz Sudoł.
Warunki do treningu są w Portugalii bardzo dobre, nic, więc dziwnego, że praca podczas treningów wre.
- Zaplanowałem wraz z trenerem Ilią Markovem oraz swoim konsultantem Robertem Korzeniowskim trochę pracy solidnej pracy podczas tego obozu. Mam nadzieje, że uda się go w pełni zrealizować. Temperatura dziś na stadionie wynosiła 20 stopni Celsjusza, można było wykonać "test Żołędzia", jako sprawdzający moją obecną dyspozycję. Test poszedł bardzo dobrze a najbardziej zaskoczyła mnie nadzwyczaj dobra dyspozycja Kamila Piórka. Za dwa dni mamy kolejny długi trening, którego nie mogę się już doczekać.
Trasa licząca 10 kilometrów jest bardzo wymagająca i selektywna, ale tylko taka wzmacnia siłowo i nie trzeba wykonywać tak dużo siły zastępczej na siłowni - dodał Grzegorz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?