MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chojniczanka Chojnice wygrywa z Siarką Tarnobrzeg

/gli/
Honorowego gola dla Siarki Tarnobrzeg zdobył Maciej Domański (z piłką).
Honorowego gola dla Siarki Tarnobrzeg zdobył Maciej Domański (z piłką). Grzegorz Lipiec
Pierwszoligowa Chojniczanka Chojnice nie dała żadnych szans drugoligowej Siarce Tarnobrzeg i wygrała 4:1 w meczu 1/32 finału Pucharu Polski.

Siarka Tarnobrzeg - Chojniczanka Chojnice 1:4 (0:4)
Maciej Domański 83 - Łukasz Kosakiewicz 16, 35, Paweł Zawistowski 20, Rafał Grzelak 45

Siarka: Paweł Pawlus - Łukasz Nadolski, Bartosz Waleńcik (46 Jakub Więcek), Kamil Kościelny, Tomasz Przewoźnik (81 Sebastian Mandzelowski) - Adrian Chłoń, Marcin Stefanik, Konrad Stępień, Mariusz Korzępa (71 Daniel Koczon), Maciej Domański - Szymon Martuś.

Chojniczanka: Dominik Hładun - Wojciech Lisowski, Marcin Biernat, Damian Garbacik (81 Przemysław Czerwiński), Tomasz Lisowski - Bartłomiej Niedziela (52 Maciej Rogalski), Paweł Zawistowski, Radosław Bartoszewicz, Rafał Grzelak, Łukasz Kosakiewicz - Tomasz Mikołajczak (71 Andrzej Rybski).

Żółta kartka: Więcek. Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom).

W meczu 1/32 finału Pucharu Polski pomiędzy Siarką a Chojniczanką zdecydowanym faworytem była ekipa z Chojnic. Odmłodzeni "Siarkowcy" mieli zagrać ambitnie i nie pozwolić na zbyt wiele bardziej doświadczonym rywalom. Niestety ten plan szybko zweryfikowała rzeczywistość. Już po pierwszej połowie meczu było 4:0 dla Chojczanki. Trzeba przyznać, że wszystkie gole padły po błędach bloku defensywnego, a także bramkarza Pawła Pawlusa. Do siatki trafiali: dwa razy Łukasz Kosakiewicz, Paweł Zawistowski oraz Rafał Grzelak. Siarka też miała swoje okazje, ale dobre okazje marnowali: Maciej Domański (dwa razy) i Konrad Stępień.

Kiedy kibice Siarki myśleli, że w drugiej połowie dominacja Chojniczanki przyniesie kolejne gole dla pierwszoligowca, to okazało się, że podopieczni Włodzimierza Gąsiora zagrali bardzo dobrze i częściej byli przy piłce, a także stworzyli kilka dogodnych sytuacji bramkowych. Sam na sam z bramkarzem Chojniczanki był Jakub Więcek oraz Domański, ale Dominik Hładun wybronił oba uderzenia. W 84 minucie Siarka zdobyła honorowego gola. Domański uderzył z półwoleja z linii pola karnego. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki. Przygoda Siarki z Pucharem Polski w sezonie 2015/2016 została jednak zakończona.

Z trybun spotkanie oglądał między innymi były trener Siarki, Tomasz Tułacz, a także szkoleniowiec Izolatora Boguchwała Przemysław Matuła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie