Po przybyciu w piątek w południe do Chicago, chór Kameralny Jerzego Augustyńskiego z Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli, został przyjęty przez polonię chicagowską rodem ze Stalowej Woli. W sobotę chórzyści zwiedzali Chicago.
Niezwykłe wrażenie zrobiło na chórzystach centrum miasta, do którego dotarli wodnym tramwajem, oglądając po drodze drapacze chmur. W mieście jest wiele parków z niezwykłymi atrakcjami. Na chórzystach duże wrażenie zrobiło między innymi olbrzymi obiekt w kształcie spłaszczonej bańki mydlanej z lustrzaną powierzchnią, w której odbijali się stojący w pobliżu ludzie i wieżowce.
Marzeniem zespołu byłoby usłyszeć koncert lub zaśpiewać w Millenium Park w futurystycznym amfiteatrze, gdzie widzowie siedzą na trawie. Zespół pluskał się także w “publicznej fontannie", do której wszyscy mogą wejść i brodzić w wodzie. Zwiedzili także nabrzeże nad Jeziorem Michigan, gdzie przez parki rozrywki przewalają się tłumy ludzi.
W niedzielę zespół od rana wypoczywał przed wieczornym koncertem w polonijnym kościele prowadzonym przez cystersów. Spodziewane było przybycie wielu polonusów. Po niedzieli zespół wyjeżdża do Pocatello w stanie Idaho na Międzynarodowy Festiwal Chórów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?