W misterium wystąpiło ponad 30 aktorów, głównie mieszkańców miejscowości. Były to zarówno osoby dorosłe, jak i dzieci z okolicznych szkół. Ze względu na liczbę występujących osób, przedstawienie nie odbywało się w kościele jak co roku, lecz w niedawno wybudowanym Wiejskim Domu Kultury w Bielińcu. Tam też aktorzy ćwiczyli przed spektaklem.
Misteria od kilku lat są zorganizowane przez Towarzystwo Przyjaciół Wsi Bieliniec. Za każdym razem scenariusz jest inny. W tym roku spektakl składał się z kilku części, w których przedstawiono ostatnie sceny z życia Chrystusa. Nie zabrakło ostatniej wieczerzy, modlitwy w ogrodzie oliwnym, ukrzyżowania i zmartwychwstania. Akcja przenosiła się z czasów, w których żył Jezus do współczesności. Chociaż we wszystkie role wcielili się amatorzy, to jednak spektakl zrobił na widowni spore wrażenie, o czym świadczyły owacje na stojąco po zakończeniu misterium.
- Chciałem pogratulować odwagi przy podejmowaniu tak trudnego tematu - powiedział ksiądz Jan Jagodziński, proboszcz parafii w Bielinach. - Przedstawienie poruszało najtrudniejsze sprawy naszej wiary. Gratuluję aktorom i tym, którzy wyszli z pomysłem zorganizowania misterium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
