Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co dalej z występami Stali Stalowa Wola, Siarki Tarnobrzegi i innych? Są kolejne głosy za powrotem do gry

DW
Marcin Radzimowski
Rozgrywki piłkarskie w całej Polsce ustały z powodu wybuchu epidemii koronawirusa. Piłkarze każdego szczebla piłkarskiego nie mogą wybiec na boisko, a pauza planowo ma potrwać od 26 kwietnia. Wiele osób ma poważne wątpliwości, czy w ogóle uda się wrócić do gry, a tymczasem pojawiają się kolejne głosy mówiące o tym, że rywalizację ligową należy dokończyć na boisku.

Wcześniej informowaliśmy o tym, że poszczególne kraje do kontynuowania sezonów ligowych namawiają Europejska oraz Międzynarodowa Federacja Piłkarska, czyli UEFA oraz FIFA. Ta druga obiecała nawet przedłużenie rozgrywek na tak długo, jak będzie tylko trzeba, byle tylko dokończyć rywalizację na murawie.

Jak na razie tylko jeden europejski kraj, Belgia, zdecydował się na zakończenie gry i uznanie za wiążącej tabeli tej, która widnieje aktualnie. Pozostałe kraje czekają, a niektóre z nich zaczęły już nawet wspólne zajęcia. Wszystko po to, aby jak najlepiej przygotować się do rychłego powrotu na boisko.

W Niemczech czy Czechach już wznowiono treningi, oczywiście zgodnie z zaleceniami. Myślę, że pod koniec kwietnia podobnie będzie w Polsce. Moim zdaniem połowa maja to realny termin na powrót do rozgrywek - powiedział dla portalu interia.pl Michał Listkiewicz, niegdyś uznany sędzia międzynarodowy, a później prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Jego zdaniem w piłkę można grać nawet do połowy lipca.

I właśnie tak się kiedyś grało. Zaczynaliśmy rundę wiosenną w połowie marca, a kończyliśmy na początku wakacji. Uważam, że teraz nastąpi dla futbolu reset. Dotyczy to m.in. zarobków i hierarchii ważności spraw. Wróci zdrowy rozsądek. Ostatnio było tak, że drużyny musiały grać nawet 21 czy 22 grudnia. Piłkarze - wiadomo, to ich zawód, ale dla kibiców to nie było proste. Odstąpiono od grania w najlepszych miesiącach. A teraz trzeba będzie z konieczności do tego wrócić. To najlepsze, co się wydarzy po tym strasznym wirusie - możliwość dłuższej rywalizacji, dzięki zwolnieniu terminów po przesunięciu m.in. Euro - dodał były sternik PZPN.

Dodatkowo, jak ustalił Dziennik Łódzki, niebawem ma dojść do spotkania obecnego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewa Bońka, z premierem Rzeczypospolitej Polskiej, Mateuszem Morawieckim. Tematem dyskusji między oboma panami ma być oczywiście ewentualny rychły powrót do ligowego grania.

- Jak nam udało się ustalić, podczas spotkania szefa rządu z szefem polskiej piłki nożnej mają zapaść ważne decyzje, głównie ustalony zostanie termin, kiedy na boiska będą mogły wrócić nasze ligowe drużyny. Mimo obostrzeń restrykcji wobec zwykłych obywateli, piłkarze, trenerzy, sędziowie i pracownicy klubów mają otrzymać zgodę na wykonywanie swojego zawodu. Premier i prezes PZPN wychodzą z założenia, że spośród wszystkich rzeczy nieważnych, piłka nożna jest najważniejsza, jest ponadto częścią wielkiej finansowo-marketingowej machiny i trzeba zrobić wszystko, by mogła dokończyć rozgrywki - czytamy w artykule Dziennika Łódzkiego.

Wzorem dla Polaków miałaby być niemiecka Bundesliga. Tak, jak już zostało wspomniane, tamtejsze kluby już wznowiły treningi i szykują się do powrotu na boisko, chociaż sytuacja epidemiczna jest znacznie poważniejsza, aniżeli w naszym kraju.

Podczas meczów niemieckiej ekstraklasy na stadionie ma w założeniu przebywać nie więcej, aniżeli 239 osób. Na pycie boiska miałoby to być 126, w tym obie drużyny z rezerwowymi. Dodatkowo ośmiu trenerów oraz lekarzy, a oprócz nich także pracownicy telewizji odpowiedzialni za realizację transmisji tych wydarzeń. Pozostałe 113 osób mogłoby zasiąść na trybunach stadionów.

Wcześniej mówiło się, że (ze względu na duże obciążenia spowodowane częstym graniem po okresie przerwy) możliwe jest skrócenie meczów z 90 do 80 minut. Od tego pomysłu miano jednak ostatecznie odstąpić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie