Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Ołeksandr Usyk zawalczy w końcu z Tysonem Furym? Nowa potencjalna data to 29 kwietnia

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Ukrainiec wygląda na czekającego spokojnie na zakończenie negocjacji. Jednocześnie nieustannie prowokuje Króla Cyganów zwracając się do niego per Brzuchu i zachęca między wierszami do większego zdecydowania
Ukrainiec wygląda na czekającego spokojnie na zakończenie negocjacji. Jednocześnie nieustannie prowokuje Króla Cyganów zwracając się do niego per Brzuchu i zachęca między wierszami do większego zdecydowania Ołeksandr Usyk facebook
Starcie Ołeksandra Usyka z Tysonem Furym o niekwestionowane panowanie w wadze ciężkiej jest znowu negocjowane i przygotowywane, tym razem na 29 kwietnia. Walka ma dojść do skutku w Arabii Saudyjskiej lub w Londynie na stadionie Wembley.

Usyk zgodził się na swoją stronę umowy z Saudyjczykami, a teraz czekamy na ruch Fury'ego. To, że Usyk doszedł do porozumienia z Saudyjczykami, nie musi oznaczać, że Fury zrobi to samo. Niezależnie od tego, jakie pieniądze otrzyma Usyk, Fury prawdopodobnie będzie chciał otrzymać znacznie więcej.

Daty walki Fury vs Usyk wciąż są ruchome i trzeba założyć, że będzie ona nadal przesuwana, podczas gdy menagementy obu stron będą starały się dopiąć umowę. Jeśli walka w ogóle dojdzie do skutku nie będzie żadną niespodzianką gdyby miała odbyć się dopiero w czerwcu lub lipcu.

Fury szkodzi sobie najbardziej poprzez sposób, w jaki prowadzi negocjacje, a robi to z pozycji siły, po drodze podejmując się walki z mniej wymagającymi rywalami. Tak było przy okazji niedawnej obrony tytułu przeciwko 39-letniemu Derekowi Chisorze po tym, jak storpedował możliwość zawarcia umowy na walkę z Anthonym Joshuą.

Ciekawe kiedy okaże się, czy do walki w ogóle dojdzie, ponieważ Fury (33-0-1, 24 KO) jest tym, który musi zgodzić się na podpisanie umowy.

Mistrz IBF/WBA/WBO wagi ciężkiej Usyk (20-0, 13 KO) dogadał warunki swojej strony umowy z Saudyjczykami, więc teraz okaże się, czy Fury zaakceptuje jej zapisy. Promotor Fury'ego Bob Arum utrzymuje, że walka automatycznie trafi na Wembley, jeśli saudyjskie pieniądze nie będą się im zgadzały. To, co jest odpowiednie dla Usyka w Arabii Saudyjskiej, może niedoprowadzić do kolejnych komplikacji, jeśli nagle będzie musiał walczyć na podwórku Fury'ego w Londynie na Wembley, uzyskując warunki, które nie będą go do końca zadawalały. Jeśli do walki nie dojdzie obaj pięściarze pójdą prawdopodobnie swoimi drogami i obaj będą musieli radzić sobie ze swoimi obowiązkowymi pretendentami przed ponownym powrotem do negocjacji w przyszłym roku. Po warunkiem, że do tego czasu nadal będą mieli swoje tytuły.

W przypadku Fury'ego od samego początku nonszalancko podchodził do pomysłu walki o niekwestionowane rozstrzygnięcie hegemonii w wadze ciężkiej, mówiąc, że ma już wszystkie cztery tytuły i nie jest to dla niego wielka sprawa, aby je odzyskać. Fury nie miał ich jednak nigdy wszystkich naraz.

Fury pokonał 39-letniego Władimira Kliczkę pod koniec kariery, zdobywając tytuły IBF, WBA i WBO, ale je zwakował. W 2020 roku Fury zatrzymał Deontaya Wildera w siódmej rundzie, aby zdobyć koronę federacji WBC i nadal posiada ten pas po trzech latach i trzech udanych obronach tytułu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Ołeksandr Usyk zawalczy w końcu z Tysonem Furym? Nowa potencjalna data to 29 kwietnia - Sportowy24

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie