Danuta Krudysz ze Stalowej Woli wygrała w konkursie "Mieszkanie za czytanie" (WIDEO)

Państwo Danuta i Marian Krudyszowie na ganku swojego domu w Stalowej Woli przy ulicy Karnat, szczęśliwi z wylosowania mieszkania w Kielcach, jako nagrody w konkursie "Echa Dnia".
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Nagrodzeni

Oprócz nagrody głównej, komisja konkursowa wylosowała także pięć nagród pieniężnych. Nagrody w wysokości 1000 złotych powędrowały do Tomasza Łukasika i Pawła Robaka z Kielc, natomiast po nagrody 500 złotych wylosowali: Krzysztof Wierzbiński z Suchedniowa, Barbara Iwan z Kielc, Kazimiera Telka ze Stalowej Woli. Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy.

Nagrody można odbierać od piątku, 12 czerwca do piątku, 26 czerwca 2015 roku. Po odbiór nagród zapraszamy do swoich lokalnych oddziałów Echa Dnia ( adresy i numery telefonów w stopce), lub do Biura Konkursów Echa Dnia w Kielcach, ulica Targowa 18, telefon 41 34-304-56, czynne od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 15.

Przypomnijmy, w konkursie trwającym od października, warunkiem wylosowania nagrody było przesłanie dwunastu kuponów wyciętych z "Echa Dnia". Do wgrania było mieszkania o powierzchni 53 metrów kwadratowych z tarasem na sześć metrów kwadratowych wartości 262,67 tysiąca złotych, dwa peugeoty 301, dziesięć nagród pieniężnych po tysiąc złotych i dwadzieścia nagród po 500 złotych. W sumie były to 33 nagrody o wartości 350 tysięcy złotych.

- Byłem na podwórku, kiedy usłyszałem krzyki żony o jakimś mieszkaniu - przyznaje pan Marian, mąż pani Danuty. Radość była wielka, choć zaraz po telefonie pani Danuta się rozpłakała. Szybko o szczęśliwym wydarzeniu dowiedzieli się dwa synowie państwa Krudyszów. - A śmiali się ze mnie, że zgłupiałam, że wycinałam z gazety kupony - śmieje się pani Danuta. Kupony do redakcji w Stalowej Woli zanosił jej mąż.

- Od dawna czytam "Echo Dnia", od ponad dziesięciu lat - przyznaje pani Danuta. Państwo Krudyszowie mieszkają na skraju miasta, w domu przy ulicy Karnaty. Zjeżdża się tam od ulicy Brandwickiej za rozdzielnią gazu z charakterystycznymi wygiętymi rurami przy drodze. Dom państwa Krudyszów jest na końcu ulicy, blisko wału na Sanie. Ale tylko raz został zalany podczas powodzi. To zaciszne miejsce, choć dokucza zapach, jaki roznosi się od pobliskiej tuczarni.

Pani Danuta jest na emeryturze, pracowała w Hucie Stalowa Wola w dziale finansowym. W domu jest więc główną kasjerką. Pan Marian też jest na emeryturze, pracował w Federal Mogul w Gorzycach. Przyznają, że w "Echu" interesują ich informacje o różnych zdarzeniach, wypadki. Pan Marian jest szczególnie zainteresowany sportem i informacjami o produkcji wojskowej. Oboje korzystają z programu telewizyjnego.

Pani Danuta ma szczęście do konkursów. Jej kupon został wylosowany na loterii, wygrała pralkę w loterii, ale nie było jej na ogłoszeniu wyników i pralka przepadła. Wygrała za to rower na pikniku "Społem". Co zrobią z mieszkaniem? - Nawet o tym jeszcze nie myślę, jestem w szoku - przyznaje pani Danuta. Ale nagroda bardzo się przyda rodzinie.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu STALOWOWOLSKIEGO