MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Danuta Myłek: Jod to cenny pierwiastek

Ewa Kurzyńska
Rozmowa z doktor nauk medycznych Danutą Myłek ze Stalowej Woli, specjalistą alergologii i dermatologii, propagatorką zdrowego odżywiania, autorką książki „Od lekarza do kucharza”

Czy to prawda, że mieszkańcy Podkarpacia są wyjątkowo narażeni na niedobory jodu?

Jeśli mówimy o jodzie korzystnym dla człowieka, to myślimy o jodzie nieorganicznym, niezbędnym do życia, zdrowia i pogody ducha. Jod znajduje się w wodzie, glebie i powietrzu, a więc także w roślinach i tkankach zwierząt i ptactwa. W jod bogata jest woda i sól morska, ale także morskie rośliny, ryby i owoce morza. W krajach czy regionach nadmorskich nikomu jodu nie brakuje. Są też miejsca, które są bogate w jod, mimo że nie leżą nad morzem. W Polsce do takich należą liczne uzdrowiska. Na Podkarpaciu mamy kilka miejsc z obecnością jodu w wodzie, glebie i powietrzu. To Harasiuki, Ulanów, Radawa, Sonina. Natomiast w okolicach, gdzie w glebie, wodzie i powietrzu jodu nie ma, ludzie cierpią z powodu jego niedoborów. W Polsce - poza pasmem nadmorskim - jodu brakuje niemal wszędzie. Niedobory są największe na terenach górskich oraz obszarach południowo-wschodnich, czyli także na Podkarpaciu.

Czyli niedobory jodu to powszechny problem?

W Europie statystyczny mieszkaniec ma pokrytą zaledwie jedną trzecią dziennej dawki jodu. W Polsce jest podobnie. Według Światowej Organizacji Zdrowia, na świecie około 3 miliardów ludzi żyje w krajach, gdzie w glebie, wodzie i powietrzu brakuje jodu nieorganicznego. Wraz z magnezem i selenem to najbardziej niedoborowy pierwiastek w naszej diecie.

Które narządy najbardziej go potrzebują?

Pierwsza w kolejce do pobrania jodu jest tarczyca, która z tego pierwiastka wytwarza hormon życia: tyroksynę. Po nasyceniu tarczycy drugi w kolejce po jod jest gruczoł piersiowy u kobiet. Zaraz potem - jajniki, mózg. U mężczyzn: tarczyca, prostata i jądra oraz mózg. Poza tym każda z bilionów komórek naszego ciała potrzebuje jodu do normalnego funkcjonowania, szczególnie śluzówki.

Czym grożą niedobory jodu?

W przypadku tarczycy brak jodu skutkuje powstawaniem wola, niedoczynnością tego narządu. Jeśli tarczyca nie otrzyma codziennej porcji jodu, to nie ma z czego zbudować tyroksyny, czyli hormonu odpowiadającego za najważniejsze funkcje naszego orga- nizmu. Warto pamiętać, że jod nieorganiczny chroni tarczycę przed nowotworami powstającymi w wyniku działania jodu organicznego, czyli promieniotwórczego. Tarczyca nasycona jodem nieorganicznym po prostu nie przyjmie więcej, niż może, nie wchłonie jodu szkodliwego. Tak nas chroniono wiele lat temu przed nowotworami tarczycy, gdy wy- buchła elektrownia atomowa w Czarnobylu. Wszyscy piliśmy wówczas około 100 miligramów płynu Lugola.

Dlaczego tyroksyna jest taka ważna?

Bo między innymi zwiększa syntezę białek w każdej komórce naszego ciała, powoduje wzrost zużycia tlenu przez komórki, reguluje aktywność enzymatyczną w mózgu, mięśniach, sercu, przysadce, nerkach. Tyroksyna jest także bardzo ważna dla rozwoju płodu. Poza tym stymuluje i reguluje rytm serca, ciśnienie krwi i temperaturę ciała. Reguluje gospodarkę tłuszczową, hormonalną poprzez wpływ na inne narządy wydzielania wewnętrznego. A nawet odpowiada za rozwój intelektualny dzieci.

Kiedy podejrzewać niedoczynność tarczycy?

Do najczęstszych objawów należą zmęczenie i tycie. Rzadziej występują zaburzenia w sferze intelektualnej, niedowaga, zaparcia, obniżenie ciśnienia krwi lub nadciśnienie, jeśli dochodzi do znacznego zaburzenia gospodarki lipidami. Osoby z niedoczynnością tarczycy cierpią z powodu stale zimnych rąk i stóp. Są podatne na przeziębienia i przewlekłe choroby płuc. Czyli nie są to objawy typowe. Każdy z tymi objawami może powiedzieć: przepracowałam się, odpocznę.

Jak zatem można wykryć chorobę?

Nigdy nie zaszkodzi, aby lekarz jakiejkolwiek specjalności, nie mówiąc już o lekarzu rodzinnym, zlecił tanie badania: FT3 i FT4 oraz TSH.

Jak uzupełnić jod?

To trudne, bo nie jemy codziennie ćwierć kilo dorsza, który ma najwięcej jodu. Nie zjadamy też łyżkami soli morskiej. Dlatego w przypadku niedoboru konieczna jest suplementacja. Najtańszy, najzdrowszy i łatwy do dawkowania jest płyn Lugola, czyli wodny roztwór jodu nieorganicznego pierwiastkowego i jodku potasu. Wraz z suplementacją jodu musimy dostarczyć organizmowi także selen, magnez i witaminy z grupy B, ponieważ bez tych i innych pierwiastków śladowych nie ma konwersji jednej formy tyroksyny w drugą. Ale z całą stanowczością chcę podkreślić, że nie wolno samemu zażywać jodu! To musi przebiegać pod kontrolą lekarzy, z systematyczną kontrolą hormonalną. Co możemy zrobić sami? Przede wszystkim - skupić się na zdrowym żywieniu i wprowadzeniu ruchu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie