- Przebieg meczu miał dwa oblicza. W drugiej połowie zmiany wymuszone kontuzjami spowodowały, że nasza gra była może bardziej ciekawe, ale my przyjechaliśmy z jednym celem - zagrać lepszy mecz niż poprzednio - powiedział po meczu Dariusz Majcher, trener Sokoła Sieniawa.
Jego podopieczni do przerwy remisowali ze Stalą Stalowa Wola 1:1. W drugiej połowie nie byli jednak w stanie odpowiednio przeciwstawić się swojemu rywalowi i ostatecznie dość wyraźnie przegrali ten mecz.
- To nam się udawało do pierwszych minut drugiej połowy, kiedy fajnie to wyglądało, zespół realizował założenia i byłem z chłopaków zadowolony. W drugiej połowie daliśmy z siebie wszystko - dodał szkoleniowiec drużyny gości.
Dariusz Majcher znalazł również po meczu kilka słów w ramach pochwały dla stalowowolskiej drużyny, którego jego zdaniem jest mocna.
- Stal hartowała się w ostatnich meczach, może nie punktowała, ale to bardzo dobry zespół, co było widać i dzisiaj - powiedział również na pomeczowej konferencji prasowej.
Sytuacja w tabeli jego zespołu pozostała dość trudna. Przewaga nad strefą spadkowa jest niewielka, choć Sokół ma o jeden mecz rozegrany mniej od większości stawki. W następnej kolejce zagra ważny mecz z Wisłą Sandomierz, także walczącą o utrzymanie.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?