Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawny mieszkaniec Zaklikowa jest dziś brazylijskim bogaczem

Zdzisław SUROWANIEC
Samuel Klein, brazylijski bogacz, dawny mieszkaniec Zaklikowa.
Samuel Klein, brazylijski bogacz, dawny mieszkaniec Zaklikowa. Internet
Zaklików w powiecie stalowowolskim, który przed trzema miesiącami odzyskał prawa miejskie, ma absolutną sensację. Po Internecie gruchnęła wiadomość, że pochodzący z tej miejscowości żydowski przedsiębiorca Samuel Klein, mieszkający w Brazylii, dorobił się fortuny i byłby jednym z najbogatszych Polaków.
Zaklikowski rynek dziś odnowiony, na pewno spodobałby się Samuelowi.
Zaklikowski rynek dziś odnowiony, na pewno spodobałby się Samuelowi. Zdzisław Surowaniec

Zaklikowski rynek dziś odnowiony, na pewno spodobałby się Samuelowi.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Samuel Klein ma dziś ma 91 lat i wraz z synami oraz wnukami kontroluje majątek przynoszący rocznie około 2 mld USD zysku. Jego fortunę ocenia się na 6,4 mld złotych. Przedsiębiorca mieszkający w Sao Paulo zająłby 5. miejsce w rankingu polskich krezusów.

ZAPROSZENIE SAMUELA

Czy jest nadzieja, że bogacz lub ktoś z jego potomków odwiedzi Zaklików? Burmistrz Zdzisław Wójcik przyznaje, że jest taka szansa. Zanim stało się głośno o bajecznym bogactwie człowieka pochodzącego z Zaklikowa, burmistrz zabrał się za dotarcie do społeczności żydowskiej, która niegdyś stanowiła czterdzieści procent mieszkańców. Szpera po zapiskach i internecie w poszukiwaniu kontaktu z osobami, które niegdyś tu mieszkały. - Chciałbym ich poinformować, że odzyskaliśmy prawa miejskie i zaprosić ich do odwiedzenia Zaklikowa - mówi.

Miejscowy miłośnik historii Sylwester Piechota pamięta, że w 2003 roku do Zaklikowa przyjechała ekipa filmowa wynajęta przez rodzinę Kleinów. Chcieli na osiemdziesiąte urodziny Samuela nakręcić film z tej miejscowości. - Tyle tylko, że jeszcze przed wojną, w 1938 roku pożar zniszczył doszczętnie synagogę, cheder (szkołę) i mykwę (łaźnię) oraz zabudowania gminy żydowskiej, które najczęściej były bardzo biedne - wspomina.

SĄ DOKUMENTY

Zachowały się akta meldunkowe żydowskich mieszkańców. Rodzina Samuela mieszkała w domu między rynkiem i synagogą, gdzieś w okolicy dzisiejszego domu kultury. Niemcy dokonali rzezi Żydów, a ekipa, która kręciła film ze zdumieniem usłyszała, że w Polsce za pomoc Żydom groziła śmierć.

Samuel Klein urodził się jako trzecie z dziewięciorga dzieci Kleinów. Ze szkoły zrezygnował w wieku 12 lat i zajął się stolarstwem pod okiem swojego ojca, mistrza stolarskiego. W trakcie II wojny światowej trafił do obozu zagłady w Budzyniu na Lubelszczyźnie, a po jego likwidacji uciekł z transportu do Oświęcimia. Po wojnie rozpoczął handel najpierw wędliną i wódką na Lubelszczyźnie, później trafił do Niemiec. Handlował z Polską m.in. mąką, skórami, aspiryną czy monetami kolekcjonerskimi. Już wtedy nawiązał kontakty z Brazylią, skąd importował kawę i papierosy.

W BRAZYLII PIERWSZY SKLEP

Trafił do Brazylii, założył sklep z rzeczami dla domu. Pionierskim pomysłem było wprowadzenie sprzedaży ratalnej. Tak powstała Casas Bahia. Casas Bahia to brazylijska sieć sklepów, która specjalizuje się w sprzedaży mebli, elektroniki czy sprzętów do domu. Założona w 1952 roku sieć ma obecnie 602 sklepy i zatrudnia ponad 22 tys. osób. Zostaje największym partnerem IBM w Brazylii. W 2009 roku oddaje stery synowi Michaelowi

Samuel Klein, pytany o źródło swojego sukcesu, odpowiada zawsze tak samo: cała tajemnica polega na tym, żeby kupić i sprzedać, a potem kupić. I sprzedać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie