Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debel na podium. Kinga Stefańska i Roksana Załomska z brązowym medalem Indywidualnych Mistrzostw Polski

Piotr SZPAK
Kinga Stefańska (z lewej i Roksana Załomska sprawiły trenerowi Zbigniewowi Nęckowi sporo radości zdobywając brązowy medal.
Kinga Stefańska (z lewej i Roksana Załomska sprawiły trenerowi Zbigniewowi Nęckowi sporo radości zdobywając brązowy medal. Damian Szpak
Rozegrane w Raszkowie w województwie wielkopolskim 82 Indywidualne Mistrzostwa Polski w tenisie stołowym zakończyły się sukcesem zawodniczek Zamku-SPAR Tarnobrzeg Kingi Stefańskiej oraz Roksany Załomskiej, które zdobyły brązowy medal.

Zbigniew Nęcek, trener Zamku-SPAR:

Zbigniew Nęcek, trener Zamku-SPAR:

Ten medal choć tylko brązowy to sprawił mi wiele satysfakcji, bo z deblem Kinga - Roksana wiążę spore nadzieje. To po wielu latach nasz typowo klubowy debel, którzy ma szanse odnosić dalsze sukcesy. Same mistrzostwa stały na wysokim poziomie co może tylko cieszyć w kontekście przyszłości naszej dyscypliny sportu.

Słabo w mistrzostwach wypadł natomiast jeden z faworytów wychowanek Gim Tim 5 Stalowa Wola Robert Floras. Spodziewano się, że stalowowolanin może wywalczyć trzy medale, nie zdobył tymczasem żadnego.

SPEŁNIONE MARZENIA

Jadąc na mistrzostwa Kinga Stefańska oraz Roksana Załomska marzyły o zdobyciu medalu i te marzenia spełniły im się w grze deblowej. W decydującym o zdobyciu medalu półfinałowym spotkaniu z Agatą Pastor (MKTS Polkowice) i Martą Gołotą (niestowarzyszona) wygrały 3:0 i miały już zapewnione miejsce na podium. W walce o finał zmierzyły się z faworytkami turnieju reprezentantkami Polski Natalią Partyką (STS Sochaczew) i Katarzyną Grzybowską (MKTS Polkowice) ulegając im 0:4. W singlu obie nasze zawodniczki dotarły do trzeciej rundy i zostały sklasyfikowane na miejscach 9-16. W pojedynkach o awans do ćwierćfinału Kinga przegrała 1:4 z Natalią Bajor (AZS Wrocław), natomiast Roksana z Antoniną Szymańską (Mago Wanzl Nadarzyn) 0:4.

FLORAS BEZ FORMY

Roksana próbowała jeszcze swych sił w grze mieszanej występując w niej z Pawłem Chmielem, ale furory nie zrobili odpadając w walce o ćwierćfinał. Wielkie nadzieje wiązaliśmy z reprezentującym obecnie barwy Bogorii Grodzisk Mazowiecki Robertem Florasem. Niestety, nasz zawodnik był w tych mistrzostwach bez formy. Był murowanym wydawało by się kandydatem do gry w finale debla. Ale grając ze swym klubowym i reprezentacyjnym kolegą Pawłem Fertikowskim odpadli w walce o "ósemkę". Floras w grze mieszanej występował z Natalią Partyką, ale oboje sprawili olbrzymi zawód odpadając już w drugiej rundzie. W ćwierćfinale singla Floras przegrał natomiast ze swym klubowym kolegą Danielem Górakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie