Oświata przestaje być monopolem i minęły już czasy, w których posłanie ucznia do szkoły średniej wymagało od rodziców dodatkowych korepetycji i znajomości. Teraz nawet najlepsze szkoły muszą zabiegać o uczniów. Oczywiście szkołom posiadającym renomę jest łatwiej "zdobyć" ucznia, ale walka o gimnazjalistów jest coraz silniejsza. Dzieje się tam za sprawą niżu demograficznego, jaki dociera do szkół średnich.
- Na obecne warunki trzeba powiedzieć, że nabór nie jest zły i można go porównać do tego z ubiegłego roku - podsumowuje wstępnie Władysław Pracoń, starosta powiatu niżańskiego. - Mamy zbliżoną liczbę oddziałów w naszych szkołach. Dosyć sprawnie poszły promocja i nabór do Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Nisku oraz szkół w Rudniku nad Sanem.
W przypadku pozostałych szkół tak różowo już nie było. W porównaniu do ubiegłego roku zmniejszył się nabór o jeden oddział w Liceum Ogólnokształcącym w Nisku oraz Zespole Szkół w Jeżowem. W przypadku Jeżowego były trzy oddziały, a w tym roku będzie tylko dwa. Jeśli chodzi o niżańskiego ogólniaka to w ubiegłym roku były cztery klasy pierwsze, a teraz będą trzy.
Na takim samym poziomie jak w roku ubiegłym utrzymała się liczba oddziałów w rudnickim technikum oraz niżańskim RCEZ. Do ostatniej chwili niepewny był los ulanowskiego liceum, gdzie do pierwszej klasy swoje świadectwa złożyło 17 osób. Dzięki staraniom nauczycieli i dyrekcji liczba ta zwiększyła się do 20 osób i szkoła przynajmniej w tym roku będzie miała pierwszą klasę.
- Z analizą promocji szkół oraz tegorocznego naboru poczekamy do września - dodaje starosta Władysław Pracoń. - Sprawdzimy między innymi ilu gimnazjalistów z powiatu niżańskiego wybrało nasze szkoły, a ilu poszło do szkół poza nasz teren.
Choć ten rok nie jest jeszcze najgorszy jeśli chodzi o demograficzny niż, to jednak już za dwa do szkół średnich przyjdzie jeszcze mniej uczniów. A przecież mniej uczniów, to również mniej oddziałów i mniejsze zapotrzebowanie na nauczycieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?