Zgłoszenie dotyczące zniszczonego przystanku autobusowego na ulicy Sikorskiego otrzymali w nocy z niedzieli na poniedziałek policjanci pełniący służbę na terenie miasta.
- Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że nieznany sprawca kopiąc nogami wybił trzy szyby w przystanku autobusowym, jego agresja była tak duża, że zostały wyrwane dodatkowo framugi wiaty autobusowej - relacjonuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji Tarnobrzegu.
Policjanci natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawcy zniszczenia. Podczas przeszukiwania terenu stróże prawa zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu rzucili się do ucieczki. Policjanci ruszyli w pościg. Po kilku minutach zatrzymali młodych mężczyzn.
- Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Tarnobrzega w wieku 17 i 18 lat. Młodzi ludzie mieli przy sobie piwo. Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że pochodzi ono z kradzieży. Mężczyźni ukradli je na stacji paliw - dodaje policjantka.
17-latek i jego kompan zostali przewiezieni do komendy policji. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzn. Badanie wykazało u 17-latka 1,43 promila, a u 18-latka 1,79 promila alkoholu w organizmie. Obaj tarnobrzeżanie resztę nocy spędzili w policyjnej izbie zatrzymań. Podczas rozpytania młodszy mężczyzna przyznał się policjantom do zniszczenia przystanku autobusowego. W tej sprawie usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za które grozi mu kara nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. Sprawców nie ominie także odpowiedzialność za kradzież piwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
