45 mln zł
Przebudowa wiaduktu z 24 przęsłami kosztować będzie 45 mln zł. 60 procent tej kwoty da Unia Europejska, z możliwością zwiększenia unijnego udziału do 85 procent. Pozostałe pieniądze da marszałek podkarpacki. Budowa zakończy się w grudniu 2010 roku.
Andrzej Dziuba, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Dyrekcji Dróg w Rzeszowie do spraw prowadzonych inwestycji zapewnia, ze o końca stycznia prowadząca przebudowę portugalska spółka Mota-Engil Polska z Krakowa zamontuje ekrany dźwiękochłonne. Na wylanie nawierzchni asfaltowej nie pozwalają obecne warunki atmosferyczne. - Musi być przynajmniej kilka stopni powyżej zera - twierdzi dyr. Dziuba. Zapowiedzi pogody nie wskazują, aby stało się to szybko.
Obiekt ma więc już opóźnienie. Nie byłoby go, gdyby nie to, że w trakcie robót, które rozpoczęły się przed rokiem, zmieniono warunki budowy. Konstrukcja została wzmocniona, aby miała większą wytrzymałość na większe obciążenie. Chodzi o to, aby wiadukt budowany w dużej części za unijne pieniądze jak najdłużej służył. Koszty budowy podskoczyły z pierwotnych 35 mln zł na 45 mln.
Zgodnie z harmonogramem prace powinny się zakończyć w grudniu tego roku. Drogowcy chcą więc jak najszybciej ukończyć pas od północnej strony (od strony szkoły budowlanej), puścić tam ruch kołowy i modernizować mocno zdewastowany pas od południowej strony. Już widać, jak piękny jest niemal gotowy odcinek wiaduktu. Szkoda więc, że ostra zima przeszkodziła pracom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
