Stefan Buś, 64-letni piekarz z Nowej Dęby, wyjechał dziś rano na rowerową pielgrzymkę do Rzymu. To już jego piąta wyprawa, w trakcie której piecze chleb, bułki i rogaliki dla pielgrzymów. Jak co roku, tak i teraz, w Rzymie pan Stefan przygotuje kosz z pieczywem dla Ojca Świętego.
Po porannej mszy w kościele świętego Józefa w Rzeszowie i lekkim śniadaniu, w trasę wyruszyło ponad 80 rowerzystów. Przed nimi prawie dwa tysiące kilometrów. Do Rzymu dotrą piątego sierpnia. Dla pana Stefana wyjazd ma podwójne znaczenie. Z jednej strony pielgrzymka do Ojca Świętego to ogromne przeżycie duchowe. Z drugiej, codzienna praca. Wspólnie z dwoma piekarzami będzie piekł na trasie chleb, bułki, rogaliki dla pielgrzymów. - Zabieram 750 kilogramów mąki, 270 kilogramów rozmaitych dżemów i marmolad, 100 kilogramów cukru i wiele innych dodatków, które są niezbędne do pieczenia - wylicza Stefan Buś.
Rozmowa ze Stefanem Busiem w jutrzejszym "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?