Początkowo nowelizacja miała zakazać handlu jedynie preparatami zawierającymi BZP (benzylpiperazynę), czyli substancję psychoaktywną, działającą w sposób zbliżony do pigułek ecstasy i amfetaminy. Takie były wytyczne Unii Europejskiej. Polscy posłowie, prócz BZP, na listę substancji, których nie wolno rozprowadzać, wciągnęli jeszcze te otrzymywane z 17 roślin, rosnących w Azji oraz Ameryce Południowej i Środkowej.
Od pewnego czasu dopalacze (także te zawierające BZP) można kupić także w Kielcach. Co nowe przepisy oznaczają dla prowadzących te punkty i dla ich klientów?
- Nowelizacja ustawy nie zagraża funkcjonowaniu naszych sklepów partnerskich - zapewnia Piotr Domański, rzecznik prasowy World Wide Supplements Importer. - Cześć produktów zniknie z półek, na ich miejsce pojawi się nowy asortyment. Nie ma na świecie kraju, w którym sprzedaż dopalaczy byłaby zakazana.
Od stycznia urzędy kontroli skarbowej w całej Polsce - także w Kielcach - sprawdzają działalność sieci sklepów handlujących dopalaczami. Wyniki kontroli nie są na razie znane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?