Dramatyczny wypadek w Stalach. Kierowca hondy zasłabł i uderzył w inne auto, ratownicy przegrali walkę o życie mężczyzny

Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że 47-letni mężczyzna kierując hondą jechał od strony Cyganów. Podróżował ze swoim synem. W pewnej chwili mężczyzna zasłabł, samochód zjechał na lewą stroną drogi i uderzył w stojącego przy drodze obok posesji seata.

Na miejscu pracują służby ratownicze. Ratownicy przez kilkadziesiąt minut prowadzili reanimację mężczyzny, ale jego życia nie udało się uratować. Nieoficjalnie wiemy, że 47-latek leczył się na serce.