MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droga krajowa numer 77 z Lipnika do Sandomierza w tym roku nie doczeka się modernizacji. Zabrakło pieniędzy

Michał LESZCZYŃSKI
Z końcem lipca tego roku kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad rozesłał do mediów radosną wiadomość, że niezwykle zniszczona droga z Lipnika do Sandomierza zmieni się nie do poznania.

Drogi po remontach

Drogi po remontach

W tej chwili kończy się remont sześciokilometrowego fragment drogi krajowej numer 9 Łoniów - Nagnajów (do granicy województwa świętokrzyskiego). Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach przypomina, że zakończyły się remonty czterech kolejnych odcinków o łącznej długości ponad 35 kilometrów, rozpoczętych w roku ubiegłym. Są to odcinki Wyszmontów - Sobótka, Sobótka - Chwałki, Osiek - Połaniec oraz przejście przez Połaniec na drodze krajowej numer 79.

Remont miał się zacząć wczesną jesienią. Przeprowadzono przetarg...

PO RAZ PIERWSZY ZABRAKŁO PIENIĘDZY

Za naprawę całego odcinka kilku wykonawców zaproponowało kwotę od 46 milionów do 38,5 miliona złotych. Ostatnia kwota była najniższą ofertą. Okazało się jednak, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach nie ma aż tylu pieniędzy. Najwięcej na tę inwestycję może wydać 30,5 miliona złotych.

- Musieliśmy unieważnić przetarg - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Kielcach.

Jak powiedziała pani rzecznik, taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy. - Zazwyczaj było tak, że mieliśmy więcej pieniędzy niż wartość inwestycji. Ta sytuacja nas zaskoczyła - mówi.

Administrator drogi wystąpił o udzielenie zgody na dołożenie brakujących kilku milionów złotych. - Nie pozwolono nam. Budżet jest rzeczą świętą - mówi Pawelec.

14 KILOMETRÓW PO DZIURACH

Teraz wiadomo, że droga z Lipnika do Sandomierza nie będzie remontowana w tym roku. Została wpisana na listę przyszłorocznych inwestycji. Małgorzata Pawelec przyznaje, iż w województwie świętokrzyskim dróg do modernizacji, podobnych do odcinka Lipnik - Sandomierz, jest mnóstwo. Pod znakiem zapytania stoi też przyszłoroczny remont.

14-kilometrowy odcinek drogi Lipnik - Sandomierz od kilku lat jest w fatalnym stanie. Po każdej zimie pojawia się mnóstwo głębokich, niebezpiecznych dziur. Nie pomagają doraźne łatania. Droga coraz bardziej popada w ruinę. Nowa nawierzchnia potrzebna jest tu od dawna. Co prawda, pani rzecznik przyznaje, że w tym roku na wiosnę drogę częściowo naprawiono. Jednak wciąż jest to kropla w morzu potrzeb. Z roku na rok jazda tą drogą jest coraz bardziej niebezpieczna, a ruch pojazdów jest ogromny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie