Anetta Martyniuk, dyrektorka Szkoły Podstawowej numer 3 Tarnobrzegu:
Uwagę najmłodszych i ich rodziców przykuwał widok prawdziwej żaglówki.
(fot. Piotr Szpak)
Anetta Martyniuk, dyrektorka Szkoły Podstawowej numer 3 Tarnobrzegu:
- Cieszy mnie to, że przyszło tak dużo dzieci i rodziców. Niektórzy byli początkowo onieśmieleni, ale później się rozluźnili. Nauczyciele przygotowali specjalny program, a na dzieci czekały nie tylko przedstawienia, ale i słodkie ciasteczka. Zapisy do naszej szkoły już się rozpoczęły i będą trwały do końca miesiąca. Na dzieci czekają miejsca w klasie pływacko-żeglarskiej, pływackiej, artystycznej oraz ogólnej. Pierwszy z profili jest perełką w naszej ofercie programowej. Myślę, że bogata oferta naszej szkoły, dobrze wyposażone sale lekcyjne, wyjątkowo bogata baza sportowa oraz znakomici pedagodzy zachęcą rodziców do tego, by właśnie do "trójki" zapisali swoje pociechy.
Okazało się, że szkoła, która jest sportową ma szeroką ofertę także dla dzieci, które sportem się nie interesują. To bardzo ucieszyło rodziców.
PRZYPŁYNĄŁ ŁÓDKĄ
Na początku spotkania głos zabrała dyrektorka "trójki" Anetta Martyniuk, która mówiła o walorach kierowanej przez siebie placówki. Dzieci grzecznie słuchały, podobnie jak rodzice, ale kiedy pani dyrektor poinformowała o tym, że od września utworzona zostanie klasa pływacka oraz pływacko-żeglarska wśród rodziców dało się zauważyć poruszenie. Do szkoły zaproszony został gość specjalny, który zabrał głos po przedstawieniu teatralnym. Był nim prezes Jacht Klubu Kotwica Tarnobrzeg Janusz Bobula.
- Przypłynąłem do was tą żaglówką, która jest przeznaczona dla dzieci i służy do rozgrywania zawodów w klasie optymist, a więc dla najmłodszych. Kto będzie później chciał, może wejść do niej i zobaczyć jak wgląda od środka - mówił szef tarnobrzeskich żeglarzy czym zainteresował szczególnie chłopców.
MAGICZNY STOLIK
Później przyszedł czas na odwiedziny sal lekcyjnych, co dla pięcio- i sześciolatków było sporym przeżyciem. Nauczycielki języka polskiego z Katarzyną Chmiel na czele przygotowały atrakcyjny program, a czwarto-, piąto- i szóstoklasiści zaimponowali odwagą oraz efektownymi strojami. Bardzo dobrym pomysłem było utworzenie magicznego stołu, na którym magik z szóstej klasy pokazywał sztuczki. Mnóstwo uczniów z rodzicami trafiło do sali numer 64, a więc matematycznej. W niej nauczycielki przygotowały dla dzieci mnóstwo atrakcji, a kolorowe przybory dydaktyczne bardzo się dzieciom spodobały. Nic dziwnego, że niektórzy nie bardzo chcieli wędrować do innych sal. Tarnobrzeska "trójka" jest szkołą sportową nie zabrakło więc wędrówek po salach gimnastycznych. Wrażenie na malcach zrobił też nowoczesny orlik. Z okien korytarza na piętrze możne było obserwować toczony na zielonym sztucznym boisku mecz piłki nożnej oraz zobaczyć nowoczesne boisko z syntetyczną nawierzchnia do siatkówki i koszykówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?