MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa tysiące szczodroków na Trzech Króli. Kup, a pomożesz Piotrusiowi i Karolowi

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
W ubiegłym roku członkowie i sympatycy Doliny Smaku upiekli 1781 szczodroków, zebrali wówczas prawie 3800 złotych na leczenie chłopców. W tym roku przygotowują dwa tysiące bułeczek. Można je kupić 6 stycznia na placu Bartosza Głowackiego od godziny 11. Mile widziane nie mniej niż dwa złote za sztukę.
W ubiegłym roku członkowie i sympatycy Doliny Smaku upiekli 1781 szczodroków, zebrali wówczas prawie 3800 złotych na leczenie chłopców. W tym roku przygotowują dwa tysiące bułeczek. Można je kupić 6 stycznia na placu Bartosza Głowackiego od godziny 11. Mile widziane nie mniej niż dwa złote za sztukę. Bogdan Myśliwiec/Dolina Smaku
W niedzielę 6 stycznia przez Tarnobrzeg przejdzie Orszak Trzech Króli. Podczas wspólnego kolędowania na placu Bartosza Głowackiego można zrobić dobry uczynek, czyli kupić szczodroki zwane bułeczkami szczęścia. Dochód z ich sprzedaży Dolina Smaku przeznacza na rehabilitację dwóch niepełnosprawnych chłopców - Piotrusia i Karola Rzepeckich.

- Od 2013 roku w wigilię Trzech Króli wypiekamy dla mieszkańców naszego miasta szczodraki. Bułeczki szczęścia, poprzez które chcemy Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Wierzymy, że ten piękny rodzimy zwyczaj na dobre zagościł w naszym mieście. Świadczą o tym szczodre serca mieszkańców miasta, którzy każdego roku kupując szczodrą bułeczkę wspomagają leczenie Piotra i Karola Rzepeckich, dwóch wyjątkowych, niepełnosprawnych chłopców - mówi Monika Zając, prezes stowarzyszenia Dolina Smaku. - Piotr ma porażenie mózgowe czterokończynowe, nie siedzi samodzielnie, nie chodzi i nie mówi. Karol urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową i wodogłowiem. Ma niedowład kończyn dolnych, porusza się na wózku inwalidzkim aktywnym. Obaj chłopcy potrzebują systematycznej rehabilitacji, zakupu drogich leków i sprzętu ortopedycznego. Można im pomóc przekazując 1 procent swojego podatku, o co bardzo prosimy- dodaje Monika Zając.

W tym roku dzięki uprzejmości Anety Englot i Spółdzielni Socjalnej Konar w wigilię Trzech Króli Dolina Smaku po raz kolejny będzie wypiekać szczodraki w profesjonalnej kuchni. W ubiegłym roku członkowie i sympatycy stowarzyszenia upiekli 1781 bułeczek, zebrali wówczas prawie 3800 złotych na leczenie chłopców. W tym roku tradycyjnie stawiają poprzeczkę jeszcze wyżej. Chcą przygotować dwa tysiące bułeczek. Sprzedaż szczodroków na stoisku Doliny Smaku rozpocznie się o godzinie 11. Mile widziane nie mniej niż dwa złote za sztukę.

Smaczny zwyczaj, wypróbuj

Dzień Trzech Króli nazywano szczodrym, stąd też pewnie nazwa placków - „szczodroki”lub „szczodraki”. Szczodroki były wypiekane w całej Polsce, miały one różne kształty, smak i nadzienie. Zazwyczaj robiono je z ciasta drożdżowego lub chlebowego, mąki białej lub mieszanej. Podawane były z nadzieniem lub bez.

To co znalazło się w środku szczodroka zależało od tego jaki był rok. Gdy urodzajny pieczono duże placki i nadziewano je serem, mięsem, kapustą, grzybami lub powidłami oraz makiem. Jeśli był rok biedny przygotowywano małe często bez żadnego nadzienia bułeczki. Szczodroki przybierały różne kształty: rogala, plecionego warkocza, gwiazdy, a nawet korony - ich smak i wygląd zależał od pomysłu i kunsztu kulinarnego każdej gospodyni.

Placki zgodnie z tradycją przygotowywano w przeddzień Święta Trzech Króli. Rozdawano je dzieciom, gościom i kolędnikom - wszystkim, którzy tego wesołego i radosnego dnia odwiedzili domostwo. Z reguły osoby, które obdarowywały innych, ale też ci, którzy otrzymywali szczodroki „błogosławiły na Nowy Rok”, czyli składały życzenia. Życzono sobie zdrowia, szczęścia pomyślności, urodzaju, dostatku i oczywiście błogosławieństwa Bożego. Życzenia te często zabawne i wesołe układano w zgrabne rymowanki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie