- Od 2013 roku w wigilię Trzech Króli wypiekamy dla mieszkańców naszego miasta szczodraki. Bułeczki szczęścia, poprzez które chcemy Wam życzyć wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Wierzymy, że ten piękny rodzimy zwyczaj na dobre zagościł w naszym mieście. Świadczą o tym szczodre serca mieszkańców miasta, którzy każdego roku kupując szczodrą bułeczkę wspomagają leczenie Piotra i Karola Rzepeckich, dwóch wyjątkowych, niepełnosprawnych chłopców - mówi Monika Zając, prezes stowarzyszenia Dolina Smaku. - Piotr ma porażenie mózgowe czterokończynowe, nie siedzi samodzielnie, nie chodzi i nie mówi. Karol urodził się z przepukliną oponowo-rdzeniową i wodogłowiem. Ma niedowład kończyn dolnych, porusza się na wózku inwalidzkim aktywnym. Obaj chłopcy potrzebują systematycznej rehabilitacji, zakupu drogich leków i sprzętu ortopedycznego. Można im pomóc przekazując 1 procent swojego podatku, o co bardzo prosimy- dodaje Monika Zając.
W tym roku dzięki uprzejmości Anety Englot i Spółdzielni Socjalnej Konar w wigilię Trzech Króli Dolina Smaku po raz kolejny będzie wypiekać szczodraki w profesjonalnej kuchni. W ubiegłym roku członkowie i sympatycy stowarzyszenia upiekli 1781 bułeczek, zebrali wówczas prawie 3800 złotych na leczenie chłopców. W tym roku tradycyjnie stawiają poprzeczkę jeszcze wyżej. Chcą przygotować dwa tysiące bułeczek. Sprzedaż szczodroków na stoisku Doliny Smaku rozpocznie się o godzinie 11. Mile widziane nie mniej niż dwa złote za sztukę.
Smaczny zwyczaj, wypróbuj
Dzień Trzech Króli nazywano szczodrym, stąd też pewnie nazwa placków - „szczodroki”lub „szczodraki”. Szczodroki były wypiekane w całej Polsce, miały one różne kształty, smak i nadzienie. Zazwyczaj robiono je z ciasta drożdżowego lub chlebowego, mąki białej lub mieszanej. Podawane były z nadzieniem lub bez.
To co znalazło się w środku szczodroka zależało od tego jaki był rok. Gdy urodzajny pieczono duże placki i nadziewano je serem, mięsem, kapustą, grzybami lub powidłami oraz makiem. Jeśli był rok biedny przygotowywano małe często bez żadnego nadzienia bułeczki. Szczodroki przybierały różne kształty: rogala, plecionego warkocza, gwiazdy, a nawet korony - ich smak i wygląd zależał od pomysłu i kunsztu kulinarnego każdej gospodyni.
Placki zgodnie z tradycją przygotowywano w przeddzień Święta Trzech Króli. Rozdawano je dzieciom, gościom i kolędnikom - wszystkim, którzy tego wesołego i radosnego dnia odwiedzili domostwo. Z reguły osoby, które obdarowywały innych, ale też ci, którzy otrzymywali szczodroki „błogosławiły na Nowy Rok”, czyli składały życzenia. Życzono sobie zdrowia, szczęścia pomyślności, urodzaju, dostatku i oczywiście błogosławieństwa Bożego. Życzenia te często zabawne i wesołe układano w zgrabne rymowanki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ DNI WOLNE 2019
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?